BooM

Raczej prędzej ptasznika już bym mógł mieć

Dobra, dzięki wszystkim za rady.

Temat do zamknięcia

Okej, okej....

Jeszcze będę musiał się przespać z podjęciem decyzji

Znacie jeszcze innne zwierzęta, takie, żeby terrarium stanowiło ładny element wystroju? 

To minimalne do agamy brodatej, to... ?

ł

Trochę w sumie mogło to mieć zły wydźwięk, co pisałem. Wybacz.

Co do utrzymania i chorób. To jest loteria. Może Ci zachorować i to i to, nawet jeśli ,,wskaźnik zachorowań" jest mniejszy. Pech i tyle. Od tej strony to raczej właśnie loteryjka. No i to strona czysto pieniężna, także nie masz co rozdzielać.

Wentylacja to raz. Akwarium masz otwierane od góry. Niby nic, ale jednak jest to trochę niefajne. Z góry gad się nie spodziewa kiedy do niego rękę włożysz, i może się czuć jak atakowany przez drapieżnika (jak np. ptak), i wtedy dodatkowy stres i dłuższy proces oswajania. Drzwiczki, czy tam szyby przesuwne to o wiele lepsza opcja. 

Nie pamiętam, żebym posądzał o zaniechanie lektury, jeśli tak, to wybacz. I też mnie cieszy, że dobro zwierzaka lezy na pierwszym miejscu. Stąd pewnie tyle próśb o wykonanie terrarium, nie przekształcanie.

Co do posądzania o niecierpliwość. Ostatnio jestem wyczulony, bo się pojawia kilka takich osób, także to czysto przez moje odczucie, zawsze lepiej zapytać

No i sama kwestia gadów. Agama bardziej pustynny osobnik, inaczej terrarium wypada przystosować, a gekony możesz znaleźć tropikalne i terraria biotopowe potrafią być naprawdę efektowne. I nie wiem jak z gekonami do końca, ale agamy zazwyczaj bywają ciekawskie i po oswojeniu z nimi jest raczej więcej obcowania. Ale to niekoniecznie musi być prawda, także ostatnie moje stwierdzenie sobie dobrze miarkuj

właśnie mi się tak przypomniało o drzwiczkach... Ale jaki problem przerobić ? ;p przednią szybę wycinam i robię tak jak ma być

niby 60km nie daleko, ale jak nikt z nim nie pojedzie z jakiegos tam powodu to wtedy klops. a moze sie tak zdarzyc jak pisali ze nic nie bedzie i wtedy gitara, ale ja np u kameleona mialem taka inwazje pasozytow, przywleczona od hodowcy ze przez dwa miesiace bylem co tydzien u weta. co w takiej sytuacji? jak nic sie nie dzieje to jest ok ale w kazdej chwili moze sie zdarzyc 100tys rzeczy przez ktore natychmiast musisz byc u weta

brat w sumie często bywa we Wro... a jeszcze się popytam w naszej miejscowości o weta

i co z tymi wymiarami terra dla smoka? te 80 cm długości starczy?

Jak pisuje blacha, to nie takie ,,hop-siup", że Ci 2 osoby polecą coś i możesz kupować. Najważniejsze to znać wymagania gatunku (w opisie na portalu jest ich od groma to i wybór spory). No i sprawa akwariów. Niby wiesz, że trzeba zrobić odpowiednią wentylację, pytanie, czy wiesz jak wygląda odpowiednia wentylacja?

Bo tak wrażenie sprawiasz nieco w gorącej wodzie kąpanego i niezdecydowanego. Raz gekon, raz kameleon... Zastanów sie kilka razy, na co byś się decydował i czy dasz radę, bo to nie jest tak, że pożyje 2 lata, zdechnie i możesz się brać za kolejne zwierzaki. To nieco dłuższe zobowiązanie, a dobro zwierząt tutaj powinno być priorytetem. 

60 km do weterynarza od gadów to jeszcze nie taka tragedia, a nawet raz na pół roku to nie tak sporo, nie panikuj.

 

Mając na uwadze twój wiek (15 lat) to niekoniecznie mogłeś przemyśleć sprawę. Wiem bo w tym wieku mi się też zdarzały genialne pomysły i tzw. słomiany zapał. Nie posądzam Cię o nie, ale już przerabiano tutaj sporo takich przypadków. Jak mówiłem, kieruje mną dobro zwierzaka. 

Wracając do akwa. Sprzedaj je i buduj terrarium jak już, porzadne, jak nie wiesz jak a chciałbyś sam - jest sporo tematów na forum, odpowiedni dział jest. Jak nie, to możesz zamówić u kogoś.

Pozdrawiam
Ja

Mimo iż mam 15 lat, też mnie dobro zwierzaka interesuje.

Mam akwa od 2 lat  i sam świetnie sobie z nim radzę, więc pomyślałem o czymś trudniejszym, bardziej wymagającym.

A z niecierpliwości już wyrosłem, kiedyś, jak coś postanowiłem, to na drugi dzień to miałem...

Myślisz, że nie spędziłem czasu na czytanie lektury na ten temat? 

P.S. chyba lepiej, że prosze o rady doświadczonych, niżeli miałby na tym jaszczur ucierpieć.

Ja bym najpierw zadal pytanie autorowi- jakie masz zamiar duze terra miec dla tego gada? Bo jeżeli 30x30x30 to gekony płaczace badz perełkowe. Jezrli mozesz wieksze (np. 80x40x40) to wówczas masz juz wiekszy wybór.
Odnosnie gadow nocnych- w przypadku lampartów możesz je obserwowac również za dnia.
Next: karmówka +witaminy&wapń
Ok-wiosna/lato, zaczyna sie sezon na plankton łąkowy, nadejdzie jesień-co teraz? Skoro piszesz, że mieszkasz na 'wy***ziejewie' (bez obrazy ! ) bedziesz musial zapewne poczta zamawiac karmowke, i zawsze wiecej na wrazie 'W', żeby zwierzak nie głodował (choć wiadomo-dwa-trzy dni to jeszcze nie tragedia w przypadku dorosłych osobników), bądź, jeżeli masz warunki założyć własna hodowle karmówki. I jak wiadomo wapienkiem posypywac owady .
Next: oświetlenie
Do gadów dziennych potrzrbne jest światlo uvb
Ostatnie:
Ja od siebie polecam Gekony lamparcie, gekony orzęsione, jaszczurki długoogonowe, Felsume Madagaskarską .

Sorry za ewentualne literwoki i brak Pl znaków.

Właśnie myślałem nad własną hodowlą świerszczy, nie jestem na tyle głupi, żeby nie zapewnić mu najważniejszego...

Jeżeli ojca namówię, na własną hodowle (bo jakoś udało mi się na jaszczura namówić ) to wręcz "klamka zapadła

Co do wymiarów to 80x50x50 myślę, że dałoby rade zrobić ciut większe ..

To, że jaszczurka będzie jadła plankton łąkowy to nic dziwnego i rzeczywiście raczej tak będzie. Pamiętać trzeba jednak, że taka karmówka częściej ma pasożyty i różnego rodzaju inne "defekty" niż hodowlana a co za tym idzie większe prawdopodobieństwo zachorowania. Może być tak że jednego roku niczym się nie zarazi a drugiego roku będzie chorował co miesiąc. Także jeśli chodzi o to to jest to totalna loteria. 

Pytasz ile kosztuje badanie itd. Samo badanie kosztuje około 20 zł. Jeśli masz kiepski dostęp do weta możesz wysłać pocztą kał do badania. Jednak jeśli badanie potwierdzi odecność jakiś pasożytów to raczej na pewno będziesz musiał sam po leki pojechać. Za strzykawkę leku na owsiki np, zapłaciłem 37 zł o ile dobrze pamiętam. Nie wiem jak wyglądają ceny innych leków. 

Co do terra, to tylko na krótką metę dobre będzie akwa. Dla jaszczurki musi być raczej terrarium. Sam masz ambicje na jego wykonanie także dużo zaoszczędzisz na tym. 

Akwa przerobione na terra doskonale Ci się przyda jako awaryjne terra czy kwarantannowe. Wystrój sam w sobie też nie jest drogi bardzo. W przypadku agamy brodatej np. musisz pamiętać o żarówce UVB która kosztuje około 50 zł i wymieniasz ją co pół roku. Koszt grzewczej to kwestia paru złotych także. 

Tak ogólnie, to czym się różni (oprócz wentylacji) terra od akwa ?

Jeszcze pytanie :

- Co jest łatwiejsze w utrzymaniu geko czy agama? bardziej chodzi mi o strone tych wszystkich chorób, niżeli pieniędzy

I chciałbym podziękować za tak duże zainteresowanie moim wątkiem

Pozdrawiam