Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


aannaa

Użytkownik od 08 cze 2013
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny kwi 14 2014 10:52

Moje posty

W temacie:Stan jaszczurek w zoo kaszuby w Tuchlinie

14 kwietnia 2014 - 10:52

No to zadzwoniłam. Całą sprawą zajmowała się jednostka weterynarii w Kartuzach. Dowiedziałam się że właściciel obiektu nie będzie już sam zgłaszał choroby zwierząt weterynarzowi. Teraz zwierzęta będą otoczone stałą opieką weterynaryjną  polegającą na systematycznych wizytach lekarza co 2tyg.Podobno przed kontrolą opuścił świetlówki niżej tak jak mu sugerowałam. Powiedzieli mi że podczas ich kontroli właściciel wezwał weterynarza. Obecnie biedak z gnijącym ogonem jest po amputacji. Dostał właściciel nakaz wydzielenia na swoim obiekcie izolatki i przygotowania w niej terrariów kwarantannowych. Podobno zgłosił ich gotowość w ostatni piątek. Teraz będzie miał jeszcze jedną wizytę z inspektoratu weterynarii.  No nie wiem.. Chyba pomogło. To wszystko wydaje mi się teoretycznie załatwione jednak i tak czuję niepokój. Martwi mnie że człowiek ten jest  nastawiony jest przede wszystkim na zarobek, że jest bezduszny. Generalnie w całym założeniu Parku Edukacyjnego nie widzę nic złego ale fajnie gdyby edukował... Wydaje mi się że sprawa będzie doprowadzona do szczęśliwego końca kiedy zobaczę może tu a może na priwie zdjęcia kogoś z was zrobione tam na miejscu z zadowolonymi zwierzętami(albo chociaż zdrowymi) Jak będziecie mieli czas (może w wakacje) zajrzyjcie w to miejsce i przypilnujmy :)


W temacie:Stan jaszczurek w zoo kaszuby w Tuchlinie

13 kwietnia 2014 - 11:21

Zadzwonię w poniedziałek do inspekcji weterynarii i zapytam jak potoczyły się sprawy. Może ich interwencja coś zmieniła. Na pewno dobrze byłoby gdyby ktoś odwiedził to miejsce i ocenił co się dzieje. Jednak odradzam awanturowanie się albo "kozaczenie" ponieważ może to się źle skończyć. Na stronie o fretkach opisana jest interwencja w tym miejscu. Byli tam dorośli mężczyźni nie wiem czy silni fizycznie ale na pewno charakterem i doszło do szarpaniny. Obawiam się też że człowiek który tak traktuje zwierzęta jest zdolny się ich "pozbyć"i zakupić nowe ku uciesze zwiedzających (jaszczurki są tanie) Uzbrójmy się w cierpliwość do poniedziałku, sprawdźmy co odpowiedzą instytucje. Na tej stronie wielu użytkowników jet dziećmi więc nie namawiajmy do nieprzemyślanego działania. Odbiegając od tematu chyba właśnie przekonałam się dzięki Wam że udzielanie się na forum może mieć sens . Ewkagamma serdecznie Cię pozdrawiam .

W temacie:Stan jaszczurek w zoo kaszuby w Tuchlinie

12 kwietnia 2014 - 00:57

Bardzo bym chciała  żebyś miał rację i zwierzęta tam będące były tymi "ratowanymi" a nie "dręczonymi". Jednak jestem przekonana że ich stan jest związany z zaniedbaniem. Np. Pan właściciel pochwalił się, że kupił dwie nowe jaszczurki, i umieścił je wyglądające jeszcze na zdrowe z jaszczurką-szkielecikiem która na 100% była chora.W terrariach było pełno odchodów i zwiotczałych plasterków ogórka. Ponieważ jaszczurki nie robią kupy często zakładam że zbiornik w którym zostały umieszczone od dawna nie był sprzątany. W terrarium była żarówka uvb ale zawieszona tak na oko około metra od wyspy.No i to " ukręcanie martwicy" i pytanie czy ogon odrośnie.To jest brak podstawowej wiedzy i myślę że chodzi o zarabianie pieniędzy. Martwię się dodatkowo bo znalazłam na www.fretki.org.pl informację że była tam interwencja bo karmili fredki ziarenkami a nie mięskiem.Ja nie zwiedziłam całego zoo. Zobaczyłam tylko jaszczurki i musiałam wyjść. Chyba dobrze że nie zareagowałam agresją bo jak przeczytałam później opis interwencji w sprawie fretek, to nie wyszłabym z tego cało.


W temacie:Stan jaszczurek w zoo kaszuby w Tuchlinie

11 kwietnia 2014 - 22:48

Cieszę się że się odezwaliście:) Zadzwonię tam w tygodniu bo nie sądzę że pracują w soboty i niedziele. Nie znam procedur pracy takich instytucji ale myślę że gdyby coś z tym zrobili to by się odezwali, mineło sporo czasu.. Chociaż nie jestem pewna czy "tracą czas" na odpisywanie na skargi :( Ja byłabym spokojniejsza gdybym wiedziała że ktoś tam był po mnie i sprawdził czy coś się zmieniło.







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.