Witam.
Wczoraj tak jak zawsze regularnie karmiłem węża Mrożonym szczurem wielkości takiej jak zawsze, tradycyjnie wąż go złapał i dusił ja miałem akurat pilny wyjazd i zostawiłem go w spokoju.
Po powrocie zobaczyłem coś takiego ... Do weta teraz nie pojade, wąż jest świeżo po jedzeniu i nie chce dodatkowo ryzykowac wymiotów.