Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


pepsi6

Użytkownik od 19 maj 2013
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 11 2013 12:03

Moje posty

W temacie:śmierć agamy

22 maja 2013 - 07:53

Wyniki sekcji:

"Sekcyjnie wątroba rozpadająca się, silnie powiększona, barwy żółtej z licznymi, drobnymi, białymi guzkami oraz jednym, większym, twardym białym guzem.

Guz w świetle przewodu pokarmowego w okolicach odźwiernika, zmniejszający światło przewodu pokarmowego.

Nerki pomniejszone, twarde o guzowatej powierzchni.

Na sercu ogniskowe, białe nacieki.

Podejrzenie rozsianego procesu nowotworowego.

Pobrano na histopatologię: wycinek wątroby z fragmentem guza, wycinek przewodu pokarmowego z fragmentem guza, serce oraz nerkę"

 

Sekcję wykonywał Pan doktor Grzegorz Dziwak z Klinicznego Centrum Leczenia Małych Zwierząt we Wrocławiu   któremu jesteśmy bardzo wdzięczni za troskę i sumiennosć z jaką opiekował się naszym gadem za jego życia (zabrzmiało jak nekrolog prawie)

 

Bardzo dziękuję wszystkim którzy starali sie pomoc nam w ustaleniu przyczyn śmierci agamy i za życzliwość z jaką się tutaj spotkaliśmy

 

Okazuje sie, że Kalinka dobrze zna się na ludziach, zaczyna nam trochę brakowac jaszczura w domu

 

Myślę, że temat można już zamknąć


W temacie:śmierć agamy

21 maja 2013 - 18:18

Nie mam jeszcze opisu ale uzyskalam juz informację przez telefon, że nasza Elka miała nowotwór wątroby. Wycinek poszedł do dalszych badań. Była również jakaś zmiana serca. Dokładny opis wrzucę po odebraniu od naszego doktora.


W temacie:śmierć agamy

20 maja 2013 - 21:42

Robimy sekcję. Dam znać co wykazała. Muszę się dowiedzieć co się stało


W temacie:śmierć agamy

20 maja 2013 - 12:23

Tak, ostatnie badanie było robione u weterynarza psiakowego, ale tenże wet prywatnie jest posiadaczem legwana więc badania wykonuje równiez swojemu gadowi. Wydawało mi się, ze to wystarczająca rekomendaja, ale być może się myliłam. Agamę leczył doktor Dziwak-przyjmuje w przychodni na ul.energetycznej we wrocławiu. Wiem, że cieszy się dobrą opinią, jest polecany na forum a zwierzakiem zajął się bardzo troskliwie i skrupulatnie- takie przynajmniej odniosłam wrażenie.


W temacie:śmierć agamy

20 maja 2013 - 10:07

Generalnie dostałam informacjję, że wszystkie wyniki badań są dobre poza niskim poziomem wapnia- efekt zarobaczenia. O chorej wątrobie nie było mowy. Prosze mi powiedzieć co źle zrobiliśmy w całej ściezce leczenia jaką przeszliśmy? Co powinniśmy byli zrobić inaczej? Wczesniej reagować, zwiększać lub zmniejszac dawki dokarmiania? Może ten jej nienaturalnie kremowy kolor (agama gdy była zdrowa była raczej szarawa). Moze powinniśmy byli nieustannie na siłę wygrzewać ją pod żarówką? W ostatnich niemalże godzinach życia wyglądała na bardzo zestresowaną- otwierała paszcze na nasz widok, syczała. To zachowanie zupełnie niepodobne do naszej zawsze bardzo łagodnej Eluśki. Może wogole nie powinniśmy byli wynosić jej na słońce bo przelatujące ptaki spotęgowały stres i to przyczyniło sie do szybszej śmierci? Bardzo zależy mi na szczerej odpowiedzi, chciałabym ustalić możliwie najwięcej ewentualnych nieprawidłowości.

 

Nie napisałam o jeszcze jednaej chyba ważnej rzeczy: 4 maja agama ważyła 318g, po 10 dniach ważyja juz 260g, po kolejnych 4 dniach (w dniu śmierci) ważyłam ja na elektronicznej wadze kuchennej, robiłam to kilkakrotnie bo nie moglam uwierzyć w to co widzę- waga wskazywała 178g. Pomyślałam, że może waga się zepsuła i zważę ją nastpnego dnia w poniedziałeku weterynarza. Czy to mozliwe żeby dokarmiane i kąpane zwierzę tak bardzo straciło na cięzarze? Moze to był jakiś ważny sygnał niedostatecznie poważnie potraktowany przezemnie i lekarza?

 

Z góry bardzo dziękuję







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.