Hej,
Podłączę się do tematu.
Ja mam ogrzewanie żarówką cieplną, umiejscowioną na suficie terrarium, ale nie na środku tylko lekko z boku.
Terrarium było na zamówienie I niestety, bądź stety, kilku szczegółów nie dopatrzyłem, a mienowicie czujka temperatury jest gdzie na 1/3 wysokości terra w części gdzie umiejscowiona jest żarówka.
No I jak czujka wykryje 33 C to wyłącza żarówkę, ale przy podłożu to 33 C to nie ma - jest gdzieś 31, piszę gdzieś bo mam 3 thermometry przesuwne I każdy wskazuje coś innego co już w ogóle jest śmieszne. Jeden okrągły z wilgotnościomierzem pokazuje równe 33, zwykłe do akwarium na przyssawkę pokazują 30-31.
Moje pytanie brzmi. Czy takie rozwiązanie jest ok? W końcu jest miejsce w terra gdzie wąż znajdzie maksymalną temperature, nie na podłożu raczej ale ma pełno skałek blisko promiennika. A z drugiej strony czytałem, że te maksymalne I mininalmne temperatury powinno być mierzone przy podłożu.
Ktoś się wypowie?
wąż: pyton królewski
terra: 120x50x50, żarówka blisko basenu z lewej, jaskinie, w której śpij całkowicie po prawej stronie.