inkognito09

Witam. Chciałem wziąć przykład z wielu ludzi robiących wszelkiego typu zabudowy to terrariów i akwaterrariów i zrobiłem dla mojego przyszłego kraba tęczowego zabudowę z kryjówkami z pianki oraz zaprawy, polecanej przez wielu ceresit CX5. Niestety zaraz po włożeniu do wody - ta zmętniała. Zalałem akwarium i włączyłem pompkę dla ruchu wody, tak zostawiłem go na kilka godzin żeby się płukał. Następnie zlałem wszystko, jeszcze potem poprawiłem w brodziku pod prysznicem lekko szorując miękką szczoteczką. Niestety, nadal po wyschnięciu zaprawa wygląda jak zasolony but w zimę, a po włożeniu do wody - ta wciąż mętnieje.

Skoro tylu ludzi robiło te zabudowy, dlaczego nikt nie wspomniał o tym? Ewentualnie jak sobie z tym radzili, bo mi po wielokrotnym obfitym płukaniu nadal się to powtarza?

Witam. Jestem na etapie komponowania akwaterrarium dla kraba tęczowego. Mam już szkło, odpowiedni filtr i grzałkę, wiadro ładnych kamieni i parę innych zabawek i za sobą miesiąc przeglądania for i rozmów z akwarystami różnego kalibru. Plan jest taki, że po jednej stronie apartamentowca będzie coś w rodzaju wzgórza w którym będzie ukryty filtr z grzałką, zwieńczony na szczycie mini fontanną i wodospadem kaskadowym. Będzie ono styropianowo-kamienną konstrukcją. Miałem robić ją częściowo ze zwykłego cementu budowlanego, ale po remoncie kuchni zostało mi pół worka kleju do glazury. Wygląd podobny, ale tężeje szybciej i lepiej trzyma kamienie. Pytanie jest takie, czy taki klej do glazury nie zaszkodzi krabowi pod względem chemicznym? Ktoś już kiedyś robił coś takiego? Początkowo omal nie zrobiłem błędu, bo zamierzałem dać do akwaterrarium kamienie wapienne. Ładne, białe, mam ich sporo na działce. Na szczęście w porę się dowiedziałem że wapienie zamulą i zakwaszą wodę, teraz mam inne przygotowane.