W pokoju około 22 stopni, pod lampką z tą żarówką, wg pomiaru, 28 stopni. Bez problemu byłoby zatem, gdyby lampka mogła świecić non-stop, a ja ją muszę na około 12h wyłączać, w tym czasie temperatura spada.
Chodziło mi o to, czy avicularie są na tyle tolerancyjne, że je w ten sposób nie zaziębię, czy będę musiała skorzystać z innego sposobu ogrzewania.