Yukine15

skoro moje komentarze sa tak atakowane przez was to moze rzeczywiscie nie ma sensu z ludzmi takimi jak wy prowadzic powaznej konwersacji..

Szkoda, ze doszukujecie sie z mojej strony zaniedbania i zlosliwosci.

Skoro terrarium jest według ciebie za małe to nie ma co się dziwić, że zwierze robi sobie krzywdę i cierpi. Jeżeli nie stać cię na większe, to nie mecz go tylko z tego powodu  Moim zdaniem powinnaś sprzedać/oddać tego osobnika i kupić sobie mniejszy gatunek jaszczurki. W przeciwnym razie gad będzie się wiecznie  stresował a stan jego pyska nie ulegnie poprawie.

 

..acha.. a w ktorym momencie napisalam, ze za maly? ..xD

Tak.. najlepiej jest w ten sposob doradzic bo uwazasz, ze to nie bedzie mialo znaczenia? Nie badzmy egoistami, legwan wychodzi kiedy jest cieplo, maszeruje po mieszkaniu, (pomijajac szczegol, ze moje mieszkanie jest dosc spore)

I to z waszej strony sa te komentarze i ataki.. seerio.. az nawet szkoda slow i jestem zaskoczona jezeli chodzi o taki chamskie zachowanie z waszej strony..

Nie potrafiliscie mi nawet nic doradzic sugerujac, ze moze przyczyna lezy z mojej stron.. Proponuje zastanowic sie nad swoim zachowaniem nim zaczniecie kogos bez podstawnie oskarzac.

temat moge uznac za zamkniety.

Najpierw może co do legwana: kilka razy było już pytanie o wymiary terrarium, jednak ani razu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Zakładam w takim razie (no bo jak mam to zinterpretować?), że wymiary są niezwykle małe i tutaj najbardziej prawdopodobny powód zachowania zwierzęcia. Jedyna recepta to sprawić nowe lokum i to jak najszybciej. Jeśli w tym momencie nie ma środków to może popytać jakiś znajomych czy w piwnicy nie mają czegoś, jakiś płyt, kratek, może z czegoś uda się sklecić tymczasowe większe terrarium. Powiem tak. Raz byłam w sytuacji kiedy "na wczoraj" potrzebowałam drugiego terrarium, bo źle się działo u moich legwanów i jak pochodziłam popytałam, to koleżanka mi wciagnęła jakieś płyty, znajomy znajomego był elektrykiem więc pomógł z zamontowaniem lamp etc... Jeżeli legwan faktcznie robi sobie krzywdę przez małe terrarium, to trzeba jakoś pokombinować, nie musi być ładne, ale funkcjonalne dla zwierzaka. A jak będzie przypływ gotówki to mu się porządne, ładne zrobi. Przynajmniej ja bym tak zrobiła na twoim miejscu.

 

zatem zakladasz zle. Musialam nie zauwazyc, skupilam sie natomiast na samej tresci. Terra ma wymiary: 185x120 (uklad pionowy). Tyle to ja wiem.. i w wakacje planujemy mu nieco przebudowac lokum, ale nie wydaje mi sie żeby to bylo rozwiazaniem, skoro on widzi intruza w szybie, wina nie lezy w terrarium, a w jego naturze.

A co do reszty...

 

Jedyne co ci zarzucam to agresywna reakcja na odpowiedzi ludzi na pierwszego posta, bo napisałaś/eś go w taki sposób, że oznaczało że nic w związku z tym nie robiłaś/eś i się nie przejmowałaś/eś. Nie piekl się tak na mnie i nie pisz, że zarzucam ci coś o czym "nie mam najmniejszego pojęcia", jak ja nawet nie poruszyłam kwestii twojego legwana, tylko sposobu napisania i imterpretacji przez resztę osób tu obecnych.

 

Nie wiem gdzie z mojej strona doszukalas sie agresji? Bezpodstawne..
Uwazam, ze jezeli ludzie siebie nie znaja, to nie powinni okreslac kogos, kogo kompletnie nie znaja zarzucajac mu cos, czego nigdy nie zrobil. Teraz probujesz sie wykrecic ^^

 

Jeśli wejdziesz w jej profil to jest tam jej wiek, ponadto rozmawiałam już z nią kilka razy na PW, jako że jesteśmy już na tym forum razem kilka lat. Nie wiem co próbujesz tutaj insynuować, mówiąc że wszystkie "je" nazywam kobietami?

 

 

 

 

tutaj to nie wiem o co ci chodzi, nie ma to zwiazku z tematem, wiec te kweste pomine.

Apropo złośliwości, to może zasięgnę tutaj jednego z przysłów polskich: "W cudzym oku źdźbło, a w swoim belki nie widzi"

 

dla przykladu, czysta ignorancja, nie wiem czego tak naprawde probujesz sie we mnie doszukac, moze zatem powinnas blizej przyjrzec sie swoim zlosliwym komentarzom i wyciagnac z nich odpowiednie wnioski? Niestety ja ci w tym nie pomoge

A jeśli chodzi o twoją płeć, to wydaję mi się że mieści się to w sferze bycia kulturalnym - często w sytuacjach forumowych ludzie piszą do kobiet jak do mężczyzn i na odwrót (używając złych końcówek), nicki bywają mylące. Zapytałam się, bo chciałam się do ciebie poprawnie zwracać, ale jeśli cię to w jakiś sposób uraziło, bądź jest to jakaś tajemnica to przepraszam za urażenie.

 

to mnie rozbawilo xD

Wiesz stereotypy tez mialy czemus zluzyc min. dlatego chociazby, zeby uksztaltowac mylacy wizerunek w spoleczenstwie, ktory by uznano za "zwyczajny" bądź typowy.

I nie trzeba tutaj przesadzac, sama mysle dobrze wiesz co mam na mysli.. widac ten falszywy wizerunek sobie upodobalas tak bardzo, ze stal sie jakby czescia ciebie.. Krzykacz? oh.. teraz starasz sie byc niemila^^ To jest wlasnie to, co bylo wspomniane wczesniej, nie potrafisz ulec, bo jestes zbyt uparta, tym samym zawsze bedziesz probowala postawic na swoim. Brak rozsadku jest wiec powszechny..

Btw za swoje "zlosliwe" komentarze wobec mnie to ty powinnas dostac ostrzezenia.

Jakie wymiary ma twoje terrarium? Takie zachowanie może też świadczyć, o za małym lokum. Jezeli faktycznie legwanowi wydaje się, że widzi drugiego w szybie i próbuje atakować, oznacza to że żyje w ciągłym stresie. W większym terrarium, z większą głębokością, legwan miałby miejsca z których nie widziałby "intruza" i mógłby odetchnąć. Ponadto musisz pomyśleć o innym umiejscowieniu terrarium, w innym śwletle może nie będzie tak wyraźne widać "intruza". Pomyśleć też o zmianie szyb na plexi. Może się to wydawać dziwne, ale wydaję mi się, że plexi tak nie odbija jak szkło. Ponadto jest tańsze, bardziej elastyczne i lżejsze. Przez to że jest elastyczne, wyginałoby się przy uderzenia pyska (jeśliby już skoczył) i przez to trochę amortyzowało.

 

terrarium jest juz troche za male, ale obecnie nie posiadam srodkow, zeby sprawic mu wieksze. I raczej nie ma mozliwosci zeby go przesunac, chyba tylko zamienic szafy, ktore sa dosc spore wiec samemu nie da rady ich przestawic.

Wybralismy takie szyby, bo przewidzielismy, ze moze skakac na szybe (szczegolnie, ze jako kurdupel czesto sie rozpedzal) Coz teraz nie ma jak bo jest wiekszy.

Nikt nie próbuje być tutaj śmieszny, a twój pierwszy post wskazuje na to, że od wielu miesięcy twój legwan tak robi, a zacząłeś interesować się tym dopiero kiedy odkształcił sobie pysk. Więc nie pisz, że ludzie piszą głupoty, jeżeli nie uściślasz faktów.

 

Nie probuj mi zarzucac czegos, o czym nawet nie masz najmniejszego pojecia. Jego skoki od poczatku nekaly do zastanowienia, ale poniewaz nie tylko ja mialam taka sytuacje i wyczyalam, ze jest to naturalna reakcja, dlatego nic z tym nie robilam (poradzisz cos na hormony tej bestii?) A moze zaczniesz prowadzic zycie samotnika odcinajac sie od stada, w ktorym zyjesz? Nie myslac o wspolzyciu. A moze potrafisz nie zastanawiac sie nad swoimi prymitywnymi instynktami? Są te cechy przekazywane genetycznie, ktore oczywiscie moglbys zwalczyc gdybys chcial, ale wiekszosc z nich i tak pozostaje. U zwierzat jest inaczej, ten instynkt jest silniejszy.

P.S. Yui to kobieta ; )

 

Skad wiesz, moze dziewczynka? (zakladajac, ze moze wszystkie nazywasz kobietami, chodz tak naprawde nie wiesz o nich nic)

Swoja droga to tlumaczy zlosliwosc. Baby sa wredne i czesto same nie wiedza czemu.

P.S. nie wiem jakiej płci jesteś, bo w profilu masz mężczyzna, a końcówki czasowników wskazują na kobietę?

 

nie wiem czemu mialoby cie to interesowac?

Jakiej wielkości masz terrarium? Skoro się rzuca na szybę bez powodu to dosyć dziwne, sama mam samca w okresie godowym i nie odwala takich ceregieli. W tej szybie musi wyraźnie widzieć swoje odbicie, dlatego się na nią rzuca.

to to ja tez wiem..  chodzi mi teraz o jakies niekonwencjonalne metody, bo sila rzeczy nic nie jest sie w stanie zrobic. A kwestia tego, ze lezy to w jego naturze to inna sprawa, mozna zapobiec moze przylepiajac jakies gabki na szybe z drugiej strony, zeby jakos amortyzowac ten jego lot xD

Powinieneś wcześniej zareagować i zasłonić część terrarium na które się rzuca najlepiej mleczno-białą folią bo przy ciemnej folii spotęgowałbyś odbicie, a musisz pamiętać że gady widzą o wiele lepiej od ludzi!

Mit obalony.  ^^ bardziej sie rzucal widzac w tkaninie swoje odbicie zaczal wrecz "wgryzac sie w szybe" On ja atakuje, macha lbem kiwajac, zaraz potem wykonuje ten swoj slynny obrot.

Teraz już trudno dopóki odkształcenia się nie babrzą niczym ich nie smaruj, jak przestanie uderzać opuchlizna zajdzie i stan zwierzaka się poprawi. Musisz jednak pamiętać że już nigdy nie będzie wyglądał tak ładnie jak na początku bo zbagatelizowałeś fakt że uderza w szybę, co doprowadziło go do takiego stanu.

teraz probujesz byc smieszny.. niby w ktorym momencie zlekcewazylam jego zachowanie? od poczatku go obserwuje, stosowalam juz rozne metody by zapobiec wszelkim jego dziwactwom, siegam juz po najdziwniejsze, takze jezeli nie znasz mnie.. prosze nie pisz o mnie takich glupot..

Na szczescie nie jest tragicznie, co zdolalam juz zaobserwowac tkanka regeneruje sie wraz z nadejsciem kolejnej wylinki jakby "powraca" do poprzedniego ksztaltu. A pieknie to on nigdy nie bedzie wygladal, bo sam lubi sie szpecic, kiedy byl jeszcze maly i mieszkal w stosunkowo mniejszym terrarium, podlozem był torf, podczas swoich przechadzek mial w zwyczaju notorycznie w nim kopac, przez co rozwalil sobie noc i luska mu odpadla, smiesznie to wowczas wygladalo, bo przypominal misia z takim nosem, wtedy smarowalismy mu tez jakas mascia, po pewnym czasie luska odrosla. Tak wiec sa to przypadki, ktore sie zdarzaja, a czy mozna im zapobiec? Przewidziec jego zachowanie czy mozna kontrolowac jego dzialania 24/7? To jest zwierze, ktore tez chce "odpoczac od swojego dreczyciela" grzebania mu w jego wlasnym mieszkaniu, innymi slowy wszystko to, co go stresuje najbardziej i ten stres wzmaga.

ktos tam wyzej prosil o zdjecia, nie sa one zbyt wyrazne, zrobione z bliska.. czekam na dalsze komentarze:

http://postimage.org/image/ciu2176gj/3143dc7d/

http://postimage.org/image/m5xkawzg3/4abb61b9/