Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Slann

Użytkownik od 16 lut 2013
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny gru 28 2014 18:39

Moje tematy

lek na nicienie i kokcydia?

17 września 2013 - 20:22

Wynik badania kału - Stwierdzono liczne jaja z rodz. Oxyrius sp. oraz średnio liczne oocysty Eimeria sp

Weterynarz od gadów stwierdził - pierwotniaki.

Przepisał lek o nazwie Biseptol

 

Zalecenie stosowania:

przez 2 pierwsze dni - 0,3ml - strzykawką doustnie

potem co drugi dzień, do 20 dni - 0,15 ml

Duże dawki wody.

 

Są to nicienie i kokcydia.

 

Czy ktoś stosował ten lek?

.

Zastosowalem go, ale wstrzymałem się teraz po rozmowach z innymi użytkownikami forum, którym dziękuję za pomoc.


Pierwotniaki - Agama brodata - leczenie

14 września 2013 - 12:19

Witam,

To mój pierwszy temat więc pragnę się przywitać ze wszystkimi.

Proszę o pomoc. Podjąłem leczenie Agamy brodatej, ale najpierw tabela.

Gatunek : Pogona vitticeps - agama brodata
Data zakupu : 01.08.2012r.
Wiek : około 2 lata
Pochodzenie : CB
Długość ciała : 45cm - mały ubytek końcówki ogona
Waga : 526g
Liczba sztuk w terrarium: 1 osobnik
Płeć : samiec
Wielkość terrarium: 120/50/60 - szklane - w środku rozbudowana skałka ze styripianu pokryta atlasem plus z pigmentami
Rodzaj stosowanego podłoża: drewienka bukowe
Temperatura dzień/noc: wyspa ciepła - 40C, nachłodniejsze miejsce 27C, średnio - 30C/ noc - 20C
Wilgotność: 40-50%Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB, data rozpoczęcia użytkowania, dzienna liczba godzin użytkowania ): Replti glo 10.0 UVB 13W, 12 godz. dziennie
Suplementy (opcjonalnie, podajemy nazwę suplementu i producenta): Komodo premium (dla gekonów ponieważ sprzedawca stwierdził, że się niczym nie różnią, nawet jak chciałem kupić u niego nowe dla agamy to zapewniał mnie, że to nie ma sensu)
Dieta : podstawa to karaczany argentyńskie (5-8szt co 2-3dni), urozmaicam szarańczą, świerszczami babanowymi, drewnojadami/ między owadami przeważnie dostaje trzykrotkę, bazylię, czasem melisę, miętę. (owoców i warzyw absolutnie nie chce jeść)
Ostatnia wylinka: sierpień 2013r.
Badanie kału/wynik : 06.09.2013r. - Wynik dodatni.

Stwierdzono liczne jaja z rodz. Oxyrius sp. oraz średnio liczne oocysty Eimeria sp. - pierwotniaki

 

Gadzina ma na imię Bazyl

 

Objawy:

Agama nie wychodziła pod promiennik( jak ją widziałem rano, tak zastałem ją wracając z pracy. Przestała regularnie jadać, choć po tygodniu nie jedzenia potrafiła rzucić się i zjeść 6 karaczanów, ale raczej na codzień musiałem jej pod nos podkładać białego karaczana, by choć jednego zjadła. Stała się apatyczna. Na siłę ją wkładałem pod promiennik - a ostatnio nawet stroszył się jak chciałem ja chwycić, a nigdy tego nie robił. Kupa pojawiała sie co 2 tygodnie, mimo kąpieli (nigdy nie zrobił kupy w kąpieli). Myślałem, że winą jest mała ilość wapna, ponieważ przechodził wylinkę i znajomy poradził mi podać małą ilość witaminy B i C. Po podaniu strzykawką mikstury z wapna, wit B i C, agama przez 2 dni była piękna i kolorowa i domagala się chodzenia po domu. Potem znów to samo.  Weterynarz zalecił zbadnie kupy z ZHW, ale tam pracuja do 15.30 i żeby sam pracując się tam udać i mieć kupę z dnia wcześniej, zeszło mi to miesiąc. Swoją drogą kupa zawsze wyglądała normalnie, choć pojawiała się coraz rzadziej. No i agama teraz nie chce za bradzi jeść. Trochę pojadła tylko zieleniny.

 

Wynik dostałem 11.09.13r i od razu agama trafiła do weta od gadów.

Leczenie:

Biseptol

przez 2 pierwsze dni (12-13.09) - 0,3ml - strzykawką doustnie

potem co drugi dzień, do 20 dni - 0,15 ml

Podawanie wody strzykawką

 

Co zrobiłem:

U innego weterynarza kupilem vircon s do odkażania - 2g na 0,5l do spryskiwacza do kwiatów - tak zalecił wet.

 

Nie mam innego terrarium, więc podczas prac w terra agama trafiła do kąpieli a potem do plastikowego pudła wyścielonego ręcznikami papierowymi z żarówką i ma w nim około 30C

 

12.09 - godz. 17.00 podałem lek, kąpiel i do pudełka

Z terrarium usunąłem wszystko, wymyłem wodą z małym dodatkiem płynu do mycia naczyń, po czym wymyłem dokładnie wodą. Potem spryskałem je dokładnie virkonem s (zużyłem połowę z 0,5l przygotowanego płynu), zostawiłem na pół godz, po czym wytarłem wszystko ręcznikiem papierowym - ręczniki mokre z virconem s i zostawiłem na godzinę. Następnie wymyłem całe terrarium wodą i wysuszyłem dokładnie. Po pół godzinie wietrzenia wyłożyłem papierowymi ręcznikami i wpuściłem agamę.

Samiec wyjątkowo grzecznie siedział w kąpieli, zwykle próbuje wyjść (pamietam o temp.), ale dostał czarnej brody.

W terrarium zaczął się stroszyć do odbicia w szybie ( więc chyba nie jest tak źle) ... zasłoniłem terrarium.

 

13.09 - kolejna dawka leku (o tej samej godzinie co dzień wcześniej) i po godzinie dawka wody.

Agamę rano zawsze umieszczam pod promiennikiem. Teraz ma ciemną brodę i czasem tylko się przechadza po terrarium jest ciemna. Głównie leży.

 

Mam parę pytań, ale prosze też o rady.

Wiem, że po zakończeniu podawania leku kupa znów do badania.

 

1. Czy terrarium jest odkażone w sposób właściwy i czy po kupie muszę je dokładnie odkażać jeszcze raz, a może po prostu okażać je całe co jakiś czas?

2. Czy zastosować jeszcze jakieś preparaty do zastosowanego lekarstwa? (Pani weterynarz telefonicznie się konsultowała z doświadczonym dr i o niczym innym nie mówiła). Gad jak był na miejscu u weta to dostał wielkich sił i chciał uciekać i nie wyglądał, tak źle jak teraz....

3. Czy miksować jedzenie i podawać strzykawką? Bazyl już mocno stresuje się aktualnymi zabiegami ze strzykawką. Te 526g ma teraz, nie jedząc od miesiąca systematycznie.

4. Nie wiem czy jest sens odkażać skałkę i dać ja do terra, czy lepiej ją wyrzucić?

 

 

Dziękuję za pomoc.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.