Slann

Moja agama miała krótki okres i próbowała drewienek. Miała to podłoże wcześniej i od razu obserwowałem czy nie podjada i nic takiego nie miało miejsca, więc drewienka zostały. 

Pewnego wolnego sobotniego dnia zupełnie przypadkiem zauważyłem, że podjada, a dobre parę miesięcy były już w terra . Podbiegała i skubała jak owady. Akurat miałem wizytę u weta i stwierdził, że to normalne i jeżeli z wypróżnianiem nie ma problemów, to nie ma się czym przejmować.  Agama była wielkości takiej jak Twoja. Trochę poskubała, obserwowałem kał i nigdy nic się nie stało. Obserwowałem ją później i sama z siebie przestała. 

Nie zmienia to faktu, że może się zaczopować i trzeba uważać. Jeżeli dużo podjada to usunąć podłoże i zastanowić się nad czymś innym

No i tabela, bo może to być efektem niedoboru minerałów. 

Właśnie napisałem - podobno - przesadzić, bo właśnie nie wiem czy można przedawkować czy nie? Bo sam nie wiem

Z wapnem podobno można przesadzać, ale z witaminami już nie.

Czyli witaminy można przedawkować, a wapno raczej nie... o to właśnie przecież chodziło

Jak nie zbadasz to się nie dowiesz, ale teraz to i tak za późno. Agamy mają często pasożyty i jeżeli je miała, a Ty ich nie leczyłeś, to się powoli wykończała. Przysypianie i mała aktywność to podstawowe objawy.

A jaka była temperatura w terra?

Co do ilości jedzenia... to zależy ile ona ważyła przed zgonem?

I fakt. Nie mogła zdechnąć tak nagle, chyba, że ją mocno przegrzało... lub może z czegoś upadła...

A badanie kału było robione?

Teraz z samicom był problem?