Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


madzikk

Użytkownik od 18 sty 2013
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 20 2013 19:52

Moje posty

W temacie:Kto w razie "W" pomoże legwanowi

20 stycznia 2013 - 09:43

Widzę, że tu już nikomu nie chodzi o legwana.
Panie Piotrze,
Najbardziej zaskakujące i przekłamujące tą całą dyskusję jest stwierdzenie, że TOZ nie podjął żadnych działań.
W żadnej wypowiedzi z mojej strony nie padło stwierdzenie, że nic nie zrobimy. Zaoferowaliśmy pomoc w szukaniu Fundacji kompetentnej do przeprowadzenia takiej interwencji. Zobligowałam się do tego w rozmowie telefonicznej z panem Maciejem i podjęłam w tym kierunku odpowiednie działania. Pan, Panie Piotrze nie rozmawiał ze mną a jednak wypowiedział się pan an forum: „Spokojnie, jutro zadzwonię do tej kobiety i zapytam czy zamierzają zostawić sprawę dlatego, że nie znają się na legwanach” Jak widać z góry pan ocenił, że nic nie zrobimy! A mi Pan zarzuca pochopną ocenę ludzi.
Nie wie Pan jakie działania podjęliśmy i z jakimi osobami się kontaktowaliśmy w sprawie legwana.
Zaraz po telefonie Pana Macieja zostały podjęte działania znalezienia Fundacji, która będzie wstanie pomóc. Na rano była zaplanowana interwencja w sklepie zoologicznym, która miała się przysłużyć poprawie warunków legwanowi na miejscu, przynajmniej do momentu znalezienia kompetentnej fundacji.
Wieczorem zadzwoniła do nas Natalia z informacją, że przejmą tą interwencję, bo są wstanie zapewnić opiekę legwanowi i prosili, żeby odwołać naszą sobotnią interwencję. I przecież o to chodziło, żeby znaleźć taką fundację.
Więc nie wiem jakim prawem brniecie w stanowisko, że TOZ w Krotoszynie nie zrobił nic !? Gdzie napisałam, że zwierzę należy zostawić u oprawcy?
Wypowiedzi na temat naszych działań i ich opis wynika z Pańskiego zarzutu w naszym kierunku – „znieczulica i bark dobrych chęci” a nie z użalania się nad sobą.
Zaczątkiem do ataku na TOZ było wyrażone MOJE zdanie o trzymaniu zwierząt egzotycznych i przez to chyba ta cała dyskusja urażonych terrrarystów.
Jak do tej pory jestem jedyną osobą z krotoszyńskiego TOZu, która tu się wypowiedziała, ale to list otwarty i może to zrobić każdy
Myślę jednak, że wartko zakończyć tą dyskusję, bo do niczego nie prowadzi.

W temacie:Kto w razie "W" pomoże legwanowi

19 stycznia 2013 - 13:38

Panie Piotrze,
Interwencja TOZ - u w sprawie legwana miała odbyć się wczoraj do południa, ale odezwało się do nas Pogotowie dla Zwierząt z Poznania z informacją, że oni przeprowadzą interwencję i skoro nie mamy warunków na przetrzymywanie zwierząt egzotycznych i nie możemy odebrać a jedynie zalecić poprawę warunków, to oni odbiorą zwierzę w sobotę.
Problemem TOZ-u nie jest brak dobrej woli czy znieczulica, jak Pan to określił, ale brak środków i możliwości zabrania pod opiekę kolejnego zwierzęcia. Mamy obecnie 100 psów i kilkanaście kotów i nie możemy brać kolejnych zwierząt kosztem tych które mamy.
Poza tym nie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiednich warunków zwierzęciu egzotycznemu.
Działamy realnie w 5 osób i to nie jest nasza praca a działalność charytatywna, za którą nie pobieramy wynagrodzenia.
Działamy w granicach naszych możliwości, dlatego zaproponowaliśmy pomoc w szukaniu innej instytucji, przygotowanej do tego typu interwencji.
Jeśli chodzi o Pana Macieja i jego doświadczenie z legwanami… hmm… to właśnie na forum znalazłam wypowiedzi Pana Macieja z połowy 2011 roku i jego zapytania dotyczące opieki nad legwanem, które jednoznacznie wskazywały, że Pan Maciej w tym roku nie miał na ten temat wiedzy, dlatego nie uważam, że jest w tej dziedzinie ekspertem.
I zapewniam Panie Piotrze, że może nam brakować różnych rzeczy – pieniędzy, miejsca dla zwierząt, czasu, ale na pewno nie brakuje nam empatii.
Zapraszamy na naszą stronę internetową i nasz profil na fb i proszę realnie ocenić, czy kilka osób może więcej zrobić….

Pozdrawiam,
Magda






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.