Dilka

Gatunek:  Pogona henrylawsoni
Data zakupu: 02.07.2013r
Wiek: 4 miesiące
Długość ciała: około 13-14cm
Waga:
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: prawdopodobnie samica
Wielkość terrarium (w centymetrach szerokość/głębokość/wysokość): 40/40/40 (agamka jest w nim chwilowo, ponieważ większe terrarium jest wykańczane)
Rodzaj stosowanego podłoża: drewienka bukowe
Temperatura dzień/noc:  dzień: 40 stopni (pod lampą), w chłodniejszym miejscu 27-29 stopni; noc:  22-26 stopni
Wilgotność: około 50%
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB, data rozpoczęcia użytkowania, dzienna liczba godzin użytkowania: exo terra UVB 10.0 13W, 05.07.13, 12 godzin dziennie
Suplementy (opcjonalnie, podajemy nazwę suplementu i producenta): Zoo Med Repti Calcium bez D3, SERA reptilin witaminy dla gadów

Dieta: karaczan argentyński lub świerszcze (3 godziny po włączeniu świateł)
Ostatnia wylinka: 20 września
Badanie kału/wynik: 03.09.2013r, wynik prawidłowy, brak pasożytów.
Opis problemu: Od 4 dni moja agamka w ogóle nie chce jeść. Gdzie wcześniej miała dosyć spory apetyt, zjadała około 5-6 karaczanów lub z 6 mniejszych świerszczy, do tego lubiła zjeść trochę bazylii, marchewki czy jabłka. Teraz na widok karaczanów lub świerszczy odwraca się i ucieka. Nie chce w ogóle jeść, dlatego na siłę karmię ją Gerberem z kurczakiem. Jednak zauważyłam, że ten Gerber jest jakby niestrawiony... Być może dlatego, że jaszczurka ucieka w chłodniejsze miejsca, staram się dawać ją pod lampę, jednak zaraz przechodzi tam gdzie jest chłodniej. Zaczęła również przybierać ciemniejsze barwy i kopie w terrarium. Od 2 dni po wyłączeniu świateł chodzi spać do swojego basenu, ponieważ tam jest chłodno, a jak ją wyciągam to się "pompuje" (robi się bardzo okrągła).
Zamierzam wybrać się z nią do weterynarza, jednak dopiero w piątek, gdyż wcześniej mi czas nie pozwala. Mam nadzieję, że nie jest chora, ale martwi mnie niestrawiony Gerber. Wydaje mi się, że chyba chce zimować, ale czytałam, że małe agamki nie powinny zimować, więc co powinnam robić?

Gatunek:  Pogona henrylawsoni
Data zakupu: 22.02.2013
Wiek: 14 miesięcy
Długość ciała: 28cm
Waga:
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: samiec
Wielkość terrarium (w centymetrach szerokość/głębokość/wysokość): 80/40/60
Rodzaj stosowanego podłoża: drewienka bukowe
Temperatura dzień/noc:  dzień: 40 stopni (pod lampą), w chłodniejszym miejscu 27-29 stopni; noc:  22-26 stopni
Wilgotność: około 50%
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB, data rozpoczęcia użytkowania, dzienna liczba godzin użytkowania: exo terra UVB 10.0 26W, 12.08.13, 12 godzin dziennie
Suplementy (opcjonalnie, podajemy nazwę suplementu i producenta): Zoo Med Repti Calcium bez D3, SERA reptilin witaminy dla gadów

Dieta: karaczan argentyński 1cm-2cm, raz dziennie (3 godziny po włączeniu świateł)
Ostatnia wylinka: w lipcu
Badanie kału/wynik: 03.09.2013r, wynik prawidłowy, brak pasożytów.
Opis problemu: Moja agamka od początku sierpnia zaczęła robić się "mułowata", więcej spała, mało jadła, zaczynała częściej chodzić do jaskini i w ciemniejsze miejsca, mało wygrzewała się pod lampą. Kiedy 31 sierpnia jaszczur już nie wyszedł sam z jaskini pomimo włączonych świateł, zaniepokoiłam się, że może jest chory. Następnego dnia również nie wychodził, więc wyciągnęłam go pod lampę. Rozgrzał się, zjadł i siedział dość długo pod lampą. Zdecydowałam, że zaraz po weekendzie (02.09.2013) zabiorę go do weterynarza i zbadam kał. W poniedziałek od rana wygrzewałam go pod lampą, kąpałam, biegał po podłodze, aż w końcu zrobił kupkę i pojechaliśmy na badania. Dastek zdrowy, kał w porządku, jaszczur prawdopodobnie zaczyna zimowanie. Tego samego dnia, gdy nie było mnie w domu siostra nakarmiła agamkę, zjadł 2 karaczany no i tu zaczyna się problem. Od tamtego czasu Dastek kupy już nie robił, śpi w jaskini i nie ma ochoty wychodzić. 3 dni pod rząd robiłam mu ciepłe kąpiele, kąpałam w rumianku, na siłę trzymałam pod lampą, masowałam brzuch, biegał po podłodze, ale niestety nie wypróżnił się. Stąd moje pytanie, co powinnam zrobić? Wyciągać go na siłę z jaskini, robić kąpiele, czy zostawić, aby spał?
Pierwszy raz Dastek zimuje, zaskoczyło mnie troszkę to zimowanie i nie bardzo wiem co powinnam robić.

Gatunek:  Pogona henrylawsoni
Data zakupu: 22.02.2013
Wiek: 10 miesięcy
Długość ciała: 24cm
Waga: 65g
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: samiec
Wielkość terrarium (w centymetrach szerokość/głębokość/wysokość): 80/40/60
Rodzaj stosowanego podłoża: ręczniki papierowe
Temperatura dzień/noc:  dzień: 40 stopni (pod lampą), w chłodniejszym miejscu 29 stopni; noc:  22-26 stopni
Wilgotność: około 50%
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB, data rozpoczęcia użytkowania, dzienna liczba godzin użytkowania: exo terra UVB 10.0 26W, 22.02.13, 12 godzin dziennie
Suplementy (opcjonalnie, podajemy nazwę suplementu i producenta): Zoo Med Repti Calcium bez D3, SERA reptilin witaminy dla gadów

Dieta: karaczan argentyński 0,5cm-1,5cm, raz dziennie (3 godziny po włączeniu świateł)
Ostatnia wylinka: około 28 marca
Badanie kału/wynik: około 2 tygodni temu, brak pasożytów.
Opis problemu: Moja agama od 3 dni nie chce w ogóle jeść. Jakiś czas temu chorowała o czym pisałam w temacie "Pomocy! Moja agama "kaszle"", ale wyzdrowiała, nabrała energii i sama jadła (karaczany). Niestety od 3 dni gdy podaję karaczany to odwraca głowę, albo siada do nich do miseczki. Dodam, że nie jest osowiały, wręcz przeciwnie, ma baaaaardzo dużo energii, cały dzień mógłby biegać. Od samego rana jak tylko się obudzi to stuka i drapie w szybę, żeby wyjść, a jak go wypuszczam to biega po pokoju. Zauważyłam, że ogonek robi mu się jaśniejszy, wręcz biały (domniemam iż to wylinka) i zaczyna ocierać się o skałki. Od kiedy go mam, miał tylko raz wylinkę, więc nie bardzo jeszcze wiem jak przebiega cały proces wylinki i ile trwa. Pamiętam, że przy ostatniej wylince również niechętnie jadł, ale jednak jadł, około 2-3 karaczanów. Teraz w ogóle nie chce jeść, więc karmię go na siłę Gerberem. Co do kupki - robi codziennie o stałej porze, jednak teraz po Gerberku kupa jest rzadka.
Zastanawiałam się również nad tym, że może zbrzydły mu karaczany, dlatego nie chce, próbowałam podawać mączniki, których też nie chciał. Zieleniny również nie chce, jednak to mnie nie dziwi, bo od kiedy go mam to zjadł tylko raz pół listka rucoli, żadnej innej zieleniny, ani owoców itp. nie rusza.

 

Gatunek:  Pogona henrylawsoni
Data zakupu: 22.02.2013
Wiek: 9 miesięcy
Długość ciała: 24cm
Waga: 65g
Liczba sztuk w terrarium: 1
Płeć: samiec
Wielkość terrarium (w centymetrach szerokość/głębokość/wysokość): 80/40/60
Rodzaj stosowanego podłoża: włókno kokosowe
Temperatura dzień/noc:  dzień: 40 stopni (pod lampą), w chłodniejszym miejscu 29 stopni; noc:  22-26 stopni
Wilgotność: około 50%
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB, data rozpoczęcia użytkowania, dzienna liczba godzin użytkowania: exo terra UVB 10.0 26W, 22.02.13, 12 godzin dziennie
Suplementy (opcjonalnie, podajemy nazwę suplementu i producenta): Zoo Med Repti Calcium bez D3, SERA reptilin witaminy dla gadów

Dieta: karaczan argentyński 0,5cm-1,5cm, raz dziennie (3 godziny po włączeniu świateł)
Ostatnia wylinka: około 3 tyg. temu
Badanie kału/wynik: 10.04.2013, pasożyty w kale. Podany lek, po kolejnym badaniu brak pasożytów.
Opis problemu: Od kilku dni moja agama mało je i dużo śpi. Gdy włączam światła to nie wychodzi, dopiero gdy go obudzę to wtedy jest bardzo aktywny. Na początku myślałam, że miał może "zły dzień", ale gdy następnego dnia nie wychodził i zaś musiałam go obudzić, natychmiast pojechałam do weterynarza. Został osłuchany, zbadany, oddałam kał do badania. Okazało się, że miał pasożyty, przyjął leki, pojechałam z nim do kontroli, wszystko ok, pasożytów nie ma. Jednak mimo to nadal dużo śpi, mniej je (około 4 karaczanów dziennie, gdzie wcześniej jadł nawet 15). Nadal mnie to niepokoiło, więc pojechałam do weterynarza, został zbadany, wszystko dobrze, niby zdrowy. Dziś w nocy obudziło mnie jakby "kasłanie", coś odgłos nieco jak żaba. Wcześniej nie słyszałam, aby tak robił. Pomyślałam, że może boli go gardło (?) przez co mniej je, jest zmęczony i więcej śpi...
Włączyłam mu wcześniej światła, aby cieplej miał, od momentu gdy w terrarium temperatura się podniosła nie słyszałam, aby "kasłał". Dodam, że w nocy gdy usłyszałam te dziwne dźwięki, sprawdziłam temperaturę w terrarium, było 26 stopni.
Dzisiaj pojadę z nim znowu do weterynarza, ponieważ bardzo mnie martwi to nocne kasłanie. Jednak weterynarz przyjmuje dopiero od 15, więc może ktoś mógłby mi coś poradzić...
Dodam, że Dasti siedział wczoraj na parapecie, okno było zamknięte, a on siedział na szmatce. Może zmarzł?...

Witam! Kupię młodą Agamę brodatą karłowatą (Pogona henrylawsoni). Najlepiej jakby była możliwość wysyłki jaszczurki, ewentualnie w weekendy mogłabym odebrać ją w Zielonej Górze.

Kontakt: amorek1991@op.pl