mushu

Witam.

Bardzo przepraszam, jeżeli podobny temat istnieje. Znalazłem na forum coś takiego: https://www.terrarium.pl/topic/323014-drzenie-lapek/ ale temat nie dokońca pokrywa się z moim problemem i nie wyjaśnia go w 100%. Dlatego zdecydowałem się założyć konto użytkownika i poprosić o pomoc.

Do nie dawna opiekowałem się dwoma ptasznikami olbrzymimi (lasiodora parahydana). Zdecydowaliśy się z żoną zakupić kamelona jemeńskiego. Czytaliśmy o tym gatunku, że nie jest najprostszy dla początkujących hodowców, jednak przeczytaliśmy sporo artykułów i kupiliśmy książkę o gadach mając nadzieję, że sobie poradzimy.

Pojawił się jednak problem. Może znaczne od danych podstawowych:

Wiek gada: według Powiatowego Inspektora Weterynarii data wyklucia 2.05.2012r
Data zakupu: 26.07.2012r
Długość gada: 14 cm (bez ogona)
Waga: nie wiem
Ilość sztuk w terrarium: 1 sztuka
Płeć: samiec
Wielkość terrarium: 100x60x40
Rodzaj stosowanego podłoża: podłoże drzewne (kupione nie wiem jakiej firmy połamane małe kawałki drewna)
Temperatura: dzień 30-33 pod żarówką grzewczą, 27 w terrarium, 20-22 noc
Wilgotność: dzień 30-50, noc 50-80
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB: ReptiGlo 5.0UVB 26W
Suplementy: Komodo Chameleon Insect Dusting Powder K45210 - prócz tego nic - sprzedawca zapewniał nas że jest w tym wapno i wszystko czego tylko może potrzebować
Dieta: 80% świerszcze co drugi dzień wszystkie posypane preparatem podanym powyżej (normalne i jakieś czarne afrykańskie - w sierpniu, wrześniu koniki polne zza bloku), 15% larwy drewnojada, 5% od nie dawna je liście grubosza (drzewka szczęścia, czy jak to się tam zwie), podstawiane miał banany, winogrona, jabłka, gruszki, brzoskwinie, ogórki zielone, pomidory - nie chciał jeść nic roślinnego, dopiero od niedawna zjada te liście
Badanie kału/wynik: brak
Zdjęcia: http://img715.imageshack.us/img715/9316/ziutekpierwszewylinki.jpg
Opis problemu:

No właśnie i teraz. Od kiedy mamy (sierpień) Ziutka zauważyliśmy, że "oko mu skoko", znaczy zamykał jedno oko i tak jakby chciało mu ono wyjść z boku oczodołu. Wystraszyliśmy się tego ale wyczytaliśmy, że powodem może być odwodnienie, stres, chlapnięcie wodą w oko w czasie zwilżania tera itp. Więc kilka dni go nie wyciągaliśmy z terra, nie stresowaliśmy, dbaliśmy o wodę i trochę się to uspokoiło. Wszystko wyglądało normalnie, przechodził dwie wylinki w między czasie (link do zdjęcia powyżej) i każda trwala 1-2 dni.

Aż nie dawno zauważyliśmy, że znowu skacze mu to oko. Dodatkowo rozpoczeła się wylinka, ale nie trwa tak jak wcześniej 1-2 dni ale najpierw jednego dnia zeszła skóra z głowy. Dwa dni pózniej zaczeła schodzić z nóg, a jeszcze dwa dni później, czyli dziś schodzi z boków i grzbietu. Nie schodzi jednak tak szybko jak zawsze tylko jakby małymi plamami. To jest jedna sprawa która mnie nie pokoi. Staram się podnieść troche wilgotność w ciągu dnia ale nie wiem czy to pomaga czy nie. Dodatkowo staram się czasami delikanie kapać wodę na Ziutka (z zakraplacza) aby był wilgotny i wtedy jak się wygrzewa pod żarówką szybciej mu odchodziła ta skóra. Nie wiem jednak czy moje myślenie i zachowanie jest prawidłowe.

Doszła też inna wydaje mi się poważniejsza kwestia. Ziutek zaczął mieć drgawki całego ciała. Dziś tak nim zadrżało, że prawie spadł, ze sztucznej liany którą ma w tera - praktycznie zawisł na samym ogonie. Czytając wasze rozmowy z linku który zamieściłem wyżej, przestraszyłem się na żarty a to szczególnie dlatego, że nie znam żadnego weterynarza do którego mógłbym się udać i który by się znał na czymś więcej niż przycięcie paznokci jorkowi. Jak możecie to bardzo proszę o polecenie jakiegokolwiek do którego mógłbym się udać.

Dodam, że kameleon raczej zachowuje się normalnie. Jak wkładamy ręce to chętnie na nie wychodzi, spaceruj po domu, po fierankach, schodzi na kwiatki grubosza, je liście, zjada wkładany pokarm (świerszcze 8-14 na dzień lub 5-8 świerszczy i 3 larwy drewnojada).

Bardzo proszę was o poradę, Czytając to forum widzę, że macie bardzo bogate doświadczenie i być może możecie mi coś podpowiedzieć.

Pozdrawiam Radek, Ola i Ziutek