Może pomóc, bo ja myślę, że u regów to jest (co może zabrzmieć śmiesznie) kwestia psychologiczna.
Mój reg też się wzbraniał jak tylko mógł, ale kiedy poczuł, że smakuje tak samo, to przestał wybrzydzać ![]()
Ja zwykle karmiłem swojego raz w tygodniu żywą mychą. Niestety zdarzało mi się nie mieć możliwości dojazdu do miasta w celu kupienia nowej, wobec czego wtedy rozmrażałem mu mrożonki i podawałem. Zjadł pierwszą mrożonkę dopiero po kilku próbach. Był trochę przegłodzony, co na pewno miało wpływ na to, że przestawianie zakończyło się sukcesem ![]()
Pozdrawiam.


Znajdź zawartość
Mężczyzna
