Data zakupu: połowa października
Długość gada: 25 cm
Waga: 9 g
Ilość sztuk w terrarium: 1
Płeć: samiec
Wielkość terrarium: (dł/sz/wys) 100x50x40
Rodzaj stosowanego podłoża: Aktualnie ręczniki papierowe (wcześniej piasek)
Temperatura: 40-25
Wilgotność:
Rodzaj stosowanego oświetlenia %UVB: 12h - 10%
Suplementy: Wapń (REPTI CALCIUM), REPTIVITE with D3 (na początku gdy nie bylo UVB)
Dieta: Świerszcze (przed głodowaniem) aktualnie świerszcze/karaczany/przepiórcze jajka
Badanie kału/wynik: przy pierwszej wizycie lekko rozwinięte bakterie, odrobaczenie, przy drugiej wizycie brak nadmiernych bakterii.
Zdjęcia: -
Opis problemu: Problem tak naprawde zaczął się ok. 3 tygodnie temu. Waranek polował na świerszcze (jadł ich ok 4 dziennie) wszystko było ok. do póki nie zaczęła mu się wylinka. Pierwsze dni jego nie jedzenia były w miarę zrozumiałe, niestety po tygodniu dalej nic nie chciał jeść, po prostu ignorował świerszcze. Postanowiłem udać się do sprzedawcy w celu informacji - jak postępować? Zgodnie z sugestią podałem mu kropelkę parafiny, i próbowałem karmić ''przymusowo" wsadzając mu świerszcza (bez głowy i nóżek) do pyska, niestety dużo to nie dało, ponieważ skutecznie je wypluwał. Udałem się do weterynarza który zrobił badanie kału, odrobaczywił go i poradził urozmaicić mu dietę - tak też zrobiłem wszystko miksowałem i podawałem mu przez strzykawkę. Po tygodniu karmienia (przeważnie żółtkiem z przepiórczych jaj z mieszanką wnętrzności świerszczy i karaczanów posypanych wapnem) nie zauważyłem by "nabrała apetyt" na spożywanie pokarmu czy też nie mówiąc już o polowaniu, do tego postanowiłem jej wymienić piasek na papier ręcznikowy. Dziś byłem ponownie dr. powiedział że ciężko cokolwiek określić ze względu na jej wielkość. Skończyło się na zastrzyku ze sterydami (podobno jest szansa że jutro będzie miała więcej siły). Jaszczurka poza tym pije wodę i wygląda dobrze. Z dnia na dzień widać że ma coraz mniej siły.
**
I tak na koniec jeszcze pare szczegółów :
Jaszczurka podczas procesu wylinki musiała zmienić terrarium (ponieważ pożyczyłem 40x40x30 ze względu na opóźnienie dostawy aktualnego 100x50x40)
Będąc jeszcze w tym mniejszym zwróciła świerszcza w całości.
W nowym terra miała piasek, który jak później zauważyłem był zbyt drobny więc wymieniłem go na ręcznik papierowy (możliwe że ten piasek jakoś podrażnił jej jelita? )
Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję
