DecayMind

Skorpiony te są w porównaniu do Liocheles sp. czy Euscorpius sp. relatywnie silnie jadowite i szybkie jednak jeśli ktoś nie ma siana we łbie to nic nie powinno się stać. Nie wiem co masz na myśli mówiąc o odwadze. Jeśli to że nie będziesz podskakiwał ze strachu przy każdym ruchu zwierzaka to spoko ale jeśli zamierzasz tego pajęczaka brać na ręce w ramach "odwagi" i szpanowania przed znajomymi to może sobie daruj albo kup coś pokroju Hadogenes sp. Przede wszystkim pojemnik powinien być w miarę wysoki (są to tzw "bark scorpions" - potrzebują w terrarium konarów/pochyłych płatów kory dla prawidłowego linienia) i mieć dobrą wentylację. Z doświadczenia wiem że grunt to trafić na zdrowego osobnika. Sam kilkakrotnie podchodziłem do tego gatunku i po krótszym bądź dłuższym czasie padały z niewyjaśnionych przyczyn.

Jeże są w Polsce gatunkiem chronionym. Przenoszą wiele chorób w tym wściekliznę. Im szybciej go wypuścisz tym lepiej.

Wg mojego osądu są to strasznie niedoświetlone Drosera aliciae. Ewentualnie Drosera admirabilis, ale to tylko spekulacje... Zapewnij im lepsze warunki (przede wszystkim świetlne) i wrzuć nowe, ostre zdjęcie po kilku tygodniach/miesiącach, wtedy spróbujemy dokładniej je zidentyfikować. Radzę przesadzić je do osobnych doniczek, do świeżego podłoża (torf + piasek w proporcjach 1:1, 2:1) gdyż to sklepowe jest z reguły, łagodnie mówiąc, "średniej" jakości.

Teoretycznie tak, ale pojawia się jedno pytanie: Po co? Aksy bez problemu pobierają stynkę (za kilka zł masz paczkę 200g) a kupować 3cm neony tylko po to by zostały zjedzone to dość nieopłacalna dla ciebie opcja. Jak chcesz się bawić w karmienie żywcem to proponuję znaleźć sobie jakiegoś hodowcę żyworódek i od niego brać przychów co jakiś czas, ewentualnie iść z podrywką nad jakiś staw i tam nałapać małych płotek/uklejek (nie jest to najlepsza opcja, gdyż łatwo możesz zarazić aksa pasożytami) Zostaje też zakup danio pręgowanego (~1,80zł za sztukę) albo zdeformowanych/przetrąconych ryb na giełdach/w zoologach. W tym przypadku też możesz  niestety wprowadzić choroby do zbiornika i także ta opcja nie jest zbyt opłacalna. Przede wszystkim nie karm non stop rybami - od czasu do czasu dawaj mu dżdżownice, świerszcze, krewetki itp.

Zrobili wokół tego tyle szumu jakby co najmniej tyranozaura znaleźli. Nie rozumiem co w tym pająku dziwnego.

Może dojść do zwyrodnienia stawów gada na przykład, gad się stresuje etc. Żółw to nie chomik, nie można go wyciągać z terra dla zabawy i "bawić" się z nim...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk