Dzięki wielkie za rady, na pewno z nich skorzystam. Dodam jeszcze że dwa dni temu miałem przyjemność rozmawiać z bardzo doświadczoną tarrarystką, której miłością od kilkunastu lat są własnie agamy. Doradziła mi, że, w przeciwieństwie do tego co piszą na Pogona.pl, należy agamy brac na ręce i przebywac z nimi jak najdłużej. Jak zauważyłem, kiedy mojemu Skiperowi poświęca się więcej uwagi to i przestaje się bć, jest bardziej aktywny. Sądze, że wszystko jest na jak najlepszej drodze Dziękuję jeszcze raz za pomoc i pozdrawiam
Słuchajcie jak widzicie minelo troszke czasu i relacjonuje co i jak. Zaczalem codziennie (!) otwierac szybke terra i wyciagac Skipera na zewnatrz zeby lazil po pokoju, siedzial ze mna jak najwiecej, by przyzwyczail sie do zapachu, dotyku, otoczenia. Nie zaluje, juz po kilku dniach zauwazylem zmiane w zachowaniu. Nie boi sie, upomina sie o wychodzenie z terra biegajac wzdluz szyby, zwiekszyl mu sie apetyt, swietnie wyglada ! Wrzuce jakies foty jak nie zapomne ^^. Dziekuje wszystkim za pomoc, uwazam ze pomimo jego charakteru udalo mi sie go ujażmic )