Dziękuję za odpowiedź Co do tego zraszania wodą, ze źródeł internetowych wyczytałam dokładnie to o czym wspomniałeś.
Hodowca polecił mi tego nie robić ponieważ jego Popy od paru pokoleń były przyzwyczajone do takiego suchego klimatu i nie chciałam drastycznie czegoś zmieniać. Doszłam też do takiego wniosku, że u mnie mogło być jej za gorąco.
Mam nadzieję, że dojdzie do siebie. Dzisiaj zaczęła o własnych siłach siadać ale nie chodzi, przemieściła się z 1 cm. Podtykałam jej muszkę z pincety lecz nie zareagowała. Widzę też, że wydala i nie ma żadnego zatrucia. Myślę, że na dniach wszystko się okaże. Niebawem powinna przejść wylinkę ale czy zdąży do tego czasu nabrać sił...
Trzymaj kciuki bo jest o wiele lepiej, jeszcze tylko niech zacznie jeść. Na razie broni się przed muszką, a podtykanego też nie chce. Obecnie wdrapała się na patyk, zaczepiła się i odpoczywa w pozycji widzącej. Być może będzie wylinka? Pozdrawiam
Witaj,
Posiadasz raczej przewaga samców. Mają węższe odwłoki i więcej segmentów. Czas pokaże, ale wg mojej opinii:
1. Samiec
2.Samiec
3.Samiec
4.Samica
5.Samica