Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Deadsilience5

Użytkownik od 14 lut 2012
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny maj 26 2013 22:10

Moje tematy

Dziwne syczenie

05 maja 2013 - 14:36

Witam, od pewnego czasu, konkretnie od czterech dni, mój boa dusiciel syczy. Z początku, jakiś tydzień temu były to świsty, podejrzewałam przeziębienie, więc za radą kolegi podkręciłam temperaturę. Później myślałam, że nieco włókna kokosowego [ma mocno rozdrobnione] utkwiło mu w nosie, ale to też nie to. Jednak teraz wąż już nie świszczy, tylko po prostu syczy. Nie wiecie czego może być to objawem? Jest najedzony, ma zapewnione dobre warunki, jak wyjdzie z terrarium i "zajmie się czymś" to jest cicho, jak mam go na rękach, z reguły też. A w terrarium leży i syczy. 
Dzięki z góry za sugestie, co to może być. 


Boa źle linieje

15 marca 2013 - 08:27

Witam, pierwszy raz od kiedy mam boa [około roku] źle zrzucił wylinkę. Miał wcześniej przygody z roztoczami, jest nieco odwodniony, ale póki nie miał mętnych oczu robiłam mu kąpiele zgonie z zaleceniem weterynarza [kontakt na tcp, nie ma u mnie w mieście weta od gadów]. Trzymałam wilgotność ale mimo to boa wyliniał nawet nie źle, ale koszmarnie. Zrzucił część z pyska, bez okularów, nie wiem co teraz robić. Próbowałam zdjąć sama, ale tej skóry więcej jest niż nie ma i w dodatku boa syczy. Od pewnego czasu zrobił się taki agresywny, wcześniej nigdy nie syczał. Co radzicie robić? Raczej sam sobie już nie poradzi ze zrzuceniem tego. Zrobiłam mu znów kąpiel, ale bez mojej pomocy skóra nie zejdzie, w zasadzie nie wiem nawet jak się do tego zabrać bo numer z ręcznikiem nie przejdzie, gad nie współpracuje. Największym problemem są okulary, zostały. 


Nieśmiertelne roztocza

27 lutego 2013 - 09:47

Hej, zwracam się do Was o pomoc, ponieważ nie wiem już, co robić. Mój boa ma roztocza, więc staram się z nimi walczyć znanymi mi sposobami.Włożyłam to terrarium pojemnik z dziurkami, wypełniony pociętą płytką owadobójczą, usunęłam wodę. Nie zadziałało. Wyjęłam włókno kokosowe i położyłam ręczniki, żeby jeszcze obniżyć wilgotność. A to wciąż nie działa...nie dość, że są coraz większe, jest też więcej małych. Proszę pomóżcie, przez roztocza boa zaczyna mieć kłopoty z oczyma, jest  nerwowy, ociera się o wszystko, martwię się o jego kondycję kiedy wilgotność nadal będzie tak niska i ryzyko uszkodzeń, jeśli nadal będzie tak "szorował" o wszystko. Niedługo powinien zbliżać się do wylinki a nie wylinieje dobrze w tak niskiej wilgotności. 







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.