
Posiadam terrarium 100x50x50 z płyty OSB (wywietrzniki w formie kółek po cztery na dwóch stronach terrarium), w nim torf kokosowy - zrobiony trzy dni temu i wrzucony od razu do Terra. Kabel grzewczy na dnie, po lewej lampa grzewcza.
I jest słabo. Bo woda się skrapla jak szalona po chłodniejszej stronie terra.
W Terra żyje 1,5 metrowa tęczówka i jestem zmartwiona, czy nie będzie jej ta wysoka wilgotność doskwierać (choć przeszła ślicznie wylinkę).
Czy minie to wraz ze schnięciem torfu (nie spryskuje bo raczej nie ma to sensu w tym wypadku), czy konieczna jest poprawa wentylacji?
Powiem szczerze, że terrarium było robione na zamówienie jeszcze dla poprzedniego właściciela, ja jestem kompletna nogą do wszystkich ręcznych prac
