Ja panu o zbożówkach powiem tak, mam swoją gdzieś już z dwa lata i miałem tylko dwa przypadki PRÓBY ukąszenia mnie, bo jestem jakimś cudem szybszy od tego węża
Pierwszy raz było tak, nakarmiłem go i jak sobie wciągał szczurka (oseska, teraz mam takie już z futrem od użytkownika legusmw którego polecam) to skorzystałem z okazji i próbowałem coś tam poprawić, gałąź chyba.Wtedy przestał wciągać szczurka (pewnie gdyby miał go już gdzieś w połowie w sobie to by nic nie zrobił) i zrobił "grzechotnika" tak jak w opisie, i po prostu skoczył mi na rękę z takim dziwnym sykiem, ale szybko wziąłem rękę i nic się nie stało.
Drugim razem było tak że chciałem wymienić mu wodę, dzień wcześniej dostał szczurka i sobie siedział w kryjówce naprzeciw baseniku, nie miałem pojęcia że on tam jest.Wyjmuje basenik a tu strzał, normalnie go poczułem na ręce ale chyba nie dostał tak daleko żeby mnie ugryźć, bo nic mi się nie stało
Nie znam się na tych chińskich czy jakie tam jeszcze, ale zbożówkę ci mogę polecić, bo chyba bez powodu by nie był jednym z najpopularniejszych (jeśli nie najpopularniejszym) węży dla początkujących.Te agresywne osobniki to raczej takie bardzo rzadkie osobniki.
//EDIT
Jakby się pan zdecydował, to raczej nie polecam brania węży z zoologa bo takich sklepów w którym można by kupić zdrowego, taniego itd węża to by może z kilka w całej polsce zliczył.Najlepiej jest kupić u jakiegoś zaufanego użytkownika, ja tam swoją zbożówkę odmiany motley kupiłem od bahama i bardzo go polecam, zdrowy, je mrożonki bez żadnych problemów i jeszcze nigdy nie odmówił czy to myszki czy szczurka.Mieszkam dosyć daleko od niego, ale wysłał pociągiem z Krakowa i wężyk jechał może z 3 godziny jeśli nie mniej więc to raczej było to samo jeśli byśmy po niego sami pojechali.Kupiłem go wtedy gdzieś o 20/30 zł taniej niż zwykłego classica w moim pobliskim zoologu, więc różnica jest.