póki co nie ma się czym przejmować. gdy ja przywiozłam mojego Gregorego to jadł od razu, ale później zrobił sobie przerwę. jeśli kamyk przestaje jeść sam z siebie czyli po prostu ma takie widzimisię to 'spoczko' gorzej jeśli przejawia jakieś inne niepokojące objawy?
ja, zanim włożyłam pnie drzew do terra dla kameleona, wyparzyłam je w gorącej wodzie z dużą ilością soli, a te które się dało wyparzałam w piekarniku-w wys. temp. następnie 'zamalowałam' je farbą impregnującą i pozostawiłam na tydzień by dobrze wyschło.