Ssan

Witam,
w czwartek zakupiłam nowe terra z 2 gekonami - samiec i samiczka od kobiety, ktora kupila te gekony z jakiejs hodowli. No i jest problem, ponieważ samiec ma ok. 4 lat i jest wielki, a samiczka ma ok 2 lat i jest o wiele mniejsza od samczyka. W osobym terra mam jeszcze jedna samicę, ktora w porownaniu do tej ktora niedawno zakupilam wyglada fatalnie. Jest o wiele chudsza, mozna powiedziec sama skora i kosci, drobniutka, pozatym ma dziwne odruchy [ dziwnie skreca cialo ] na razie aklimatyzuje gekony,a dopiero potem chce dac moja pierwsza samice do wiekszego terra. Tylko zastanawiam sie czy poczekac ok. tygodnia i dac moja pierwsz samice do nowego terra, czy najpierw "utuczyc" ta druga samice, zeby nie byla porzywdzona... Bo prawdopodobnie samiec nie dopuszczal jej w ogole do pokarmu i sam wszytsko wcinal... I tutaj nasuwa sie moje pytanie mam ja karmic malymi porcjami, czy karmic ja az przestanie sie interesowac jedzeniem..? Dałam jej przed chwila kilka maczniakow i bardzo sie nimi zajadla, ale [ tak mi sie wydaje ] tak łapczywie jadła, ze powiekszyla jej sie gardziel i przez chwile wygladała jakby miala skonac, powyginala sie kilka razy, wreszcie podniosla głowe i teraz zadowolona siedzi. Poza tym zauwazylam, ze samica ma pozostalosci wylinki na palcach... Zeby sie ich pozbyc musze jej zrobic kapiel wodna czy sa jakies inny sposoby? Proszę o pomoc. 
+ daje tez jej zdjecie, co prawda, troche tutaj juz zjadla i jest rozplaszczona na kamieniu... 

W dodatku przed chwila wzielam kryjowke pod ktora byly oba gekony - samica u samiec, gdy ta na niego wlazła, to on zaczal trzasc koncowka ogona, po czym dziabnął ja w ogon i ta uciekla, a sam poszedl do innej kryjowki, czy to normalne zachowanie?