Witam,
wiem, że ten problem się przewijał, jednak poprzez wyszukiwanie nie udało mi się znaleźć tego problemu w starszych postach.
Otóż moja żółwica próbuje zjadać kamienie - i to całkiem niemałe, ledwo się jej do pyszczka mieszczą. Wszystkie oczywiście wyciągam, gdy tylko się za nie zabiera. Myślałam, że to przez niedobór wapnia, ale ma w terrarium wapno oraz sepię, które omija szerokim łukiem. Próbowałam startym wapnem i sepią posypywać jej jedzenie, ale jako, że najpierw jedzenie tratuje, a dopiero później je, większość wapna zostaje jej na skorupce. W akcie desperacji porobiłam z sepii i wapna malutkie kamyczki (opiłowałam, żeby nie miały ostrych krawędzi) i rzuciłam pomiędzy kamienie, które probowała zjadać, ale kompletnie je ignorowała, natomiast na prawdziwe kamienie rzucała się wygłodniale.
Po co ona je je i czy pozwolić jej na to?
Jeśli to niedobór wapna, to jak ją zachęcić do tego, które ma?
Tortuga
Użytkownik od 10 lip 2011W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 04 2011 21:45