paulinka197

To od czego Twoja agama miala tego garba?? jezeli mozna wiedziec? One mi daly te antybiotyki dla Filipa, bo zapytalam o leczenie! ich pierwsze slowa to takie ze on umiera... wydalam na leki mimo ze nie mam pewnosci czy jemu pomoga i czy przezyje do rana!

no dzisiaj widze jakby roznice
dostala 2 dawki antybiotykow i dzis juz nie ma tych atakow co sie napuszala tak i nie oddychala!! dzis jest w ciemnych barwach nie tak jak wczoraj cala blada! Rusza sie troszke na przednich lapkach tylne jej nie dzialaja jeszcze ale juz sie czolga! A co najwazniejsze wodzi wzrokiem za mna i wysoooko podnosi glowe!jeszcze nie ma sil wiec wszystko robi bardzo powoli i duzo spi! Trzymajcie kciuki za nas!! i modlcie sie do SW. Franciszka patrona wszystkich bezbronnych zwierzatek!!

po dawce trzeciej juz w ogole inaczej spowrotem ma normalne kolorki kreci sie po domku ale nadal duzo spi! mam nadzieje ze to nie sa tylko zludzenia ale chyba sie poprawia! tak jakos lepiej sobie radzi! przy podawaniu wieczornej dawki antybiotyku sie wyrywala i to ze spora sila sama bym nie dala rady otworzyc pyszczka i podac leku! (naszczescie mialam pomoc) no i jeszcze nie miala tego ataku od rana ( tylko jeden w dzisiejszym dniu (dla porownania wczoraj miala ok 15 w ciagu 2 godzin!
Jezeli to pluca jak mowia lekarze to Apeluje do wszystkich nie sluchajcie ludzi ktorzy mowia ze agamy wcale nie potrzebuja terrarium ze wystarczy im tylko swiatlo woda i jedzenie! mnie to troche zgubilo sluchalam takiego pseudo hodowcy i prawie bym doprowadzila do jej smierci! w sumie moja miala terrarium lampe i wszystko co jej bylo potrzebne zabraklo chyba wentylacji i mialam piasek jako podloze i chyba to jej zaszkodzilo! dzis juz miala wiatraczki i antybiotyki i juz nigdy nie poslucham nikogo kto mi bedzie kity wciskal niby ma agame 50 cm ktora razem z zolwiem chodzi po calym domu i smi na reczniku ale to jest ryzyko! Lepiej zaiwestowac w potrzebny sprzet i oszczecic sobie i zwierzakowi cierpienia nerwow lekarzy i wydawania pieniedzy na leki! po w sumie wiecej czlowiek wyda na te leki niz na samo wyposazenie terrarium!

Jezeli to sie bedzie czesto zdarzac to warto sprawdzic czy nie ma problemow z oddychaniem! moja wlasnie ma problem antybiotyki itd... nie wiadomo czy z tego wyjdzie... sprawdz dokladnie czy ma odpowiednie warunki w terra odpowiednia tempertura wilgotnosc nawilzenie... nie zwracalam zbyt mocno uwagi na jej otwieranie pyska tylko zmniejszalam temp a sie okazalo ze problem jest powazniejszy... takze obserwuj swoja agame!

no niestety jeszcze nie jest idealnie ale juz np sama domaga sie picia (bo daje jej ze strzykawki)i jedzonka, nie lubi otwierania pyska do podawania leku ale juz jakby sie przyzwyczaila do takiego "meczenia" i jakas zywsza jest, jeszcze ma paraliz konczyn tylnych i garba... w srode jestesmy umowieni do weterynarza, ktory jak w sobote dowiedzial sie ze przezyla to byl w szoku! jakby jakis cud sie zdarzyl mam nadzieje ze da rade....