tzn. ze po prostu mam isc i powiedziec ze chce zarejesrowac żółwia tak? Zolw napewno nie ma zadnych papierow. Podobno byl odniesiony do swojego domu, ale wlasciciel go niechcial.
To ty chyba niemasz ielonego pojecia co oznaczaja slowa "wystawil mnie do wiatru", sam niemasz czystego sumienia... Zrezygnowalem z zamiany poneiwaz wydales mi sie podejrzany, a ja niechcialem robi tego na szybko. I dobrze ze tak zrobilem bo pozniej i tak miales problemy z tymi swojimi "zdrowymi" agamkami ...
typek tzn ze Ja? Z tego co wiem to agamki wkoncu dostal atenimatram (nie wiem czy dobrze pisze nick) i nie wszystkie byly wporzadku... I jesli piszesz to o nim to chyba jakis blad bo sam moge zapewnic ze jest osoba godną zaufania.