mam pytanie odnośnie roztoczy u boa. Zauważyłam przed 15 minutami paskudnego małego stawonoga na pysku mojej Dziuni i po dokładnym zbadaniu tematu nadal mam pytania: inwazja nie jest duża, bo widziałam tylko jednego pasożyta, ale wychodzę z założenia, że oba węże (mam jeszcze "sznurówkę", Posejdona), jeśli są trzymane w jednym terra, muszą zostać poddane "terapii".
1. Czy stosuje się u boa preparaty z iwermektyną czy benzoesanem benzylu? O tym drugim nie znalazłam żadnych informacji. Mam w domu preparat na roztocza zawierający tę substancję i dlatego chcę wiedzieć, czy stosowanie go u boa pociąga za sobą jakieś skutki.
2. Jak mogłam zawlec roztocza do domu? Czy możliwe jest, aby dostały się do terra wraz z nowym podłożem (chipsy kokosowe)???
3. Gdzie dostać ditlenek krzemu??? Czytałam w jednym poście na forum, że hamuje rozwój roztoczy w podłożu, ale nie mam pojęcia, czy znajdę ten specyfik w aptece czy raczej sklepie budowlanym...
4. Jakie są najlepsze środki, które stosujecie u swoich pociech?