Witam, mam dokładnie takie same pieszczoszki, z tym że samicę 180cm i malutkiego (prawdopodobnie) samczyka 60cm - nie był jeszcze seksowany. Mają w zwyczaju wylegiwać się razem w zbiorniku wodnym i na wyspie ciepła, trzymałam już razem trzy - moja Dziunia i dwa maluchy i też się nic nie stało... Także moje zdanie jest takie, że B.C. Z REGUŁY można trzymać razem. Pozdrawiam serdecznie! P.S. naprawdę śliczne sztuki:)
Dzięki ogromne Wam obojgu za odpowiedzi, kupię jutro płytkę i po sprawie...
Co do b.c. i zbożówki - nawet bym na taki pomysł nie wpadła:))) Sznurówką określam małego boaska, wybaczcie, jeśli nietrafnie, ale z tym mi się właśnie kojarzy:)
Wilgotność mam ok. 70%, w nocy wyższą. Kieruję się zresztą w mojej "hodowli" głównie wskazówkami stąd, a takie wartości znalazłam w odpowiedziach na posty innych osób.
Wygląda na to, że usunę to podłoże i zastąpię je jakąś Wyborczą... Albo Metrem. Szkoda, ładnie było, ale zdrowie dzieciaków jest przecież najważniejsze:)