Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


gibek_gsf

Użytkownik od 21 lut 2011
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 29 2020 18:34

Moje tematy

Sceloporus malachiticus - prosperująca hodowla na sprzedaż!

26 stycznia 2014 - 16:16

Witam,

 

dziś wystawiam na sprzedaż swoją hodowlę jaszczurek z gatunku Sceloporus malachiticus. Do kupna dostępna jest dorosła para zarodowa wraz z odpowiednio urządzonym, ręcznie wykonanym terrarium. Łączenie pary zajęło niemal dwa lata. Samica we wrześniu urodziła pierwsze młode (w nieprawdopodobnej licznie 8 sztuk), następnych prawdopodobnie można spodziewać się około końca marca/początku kwietnia.

 

Szczegółowy raport rozmnożenia: http://www.terrarium.pl/topic/395952-sceloporus-malachiticus/

 

Gady są, jak przystało na odpowiedzialną hodowlę, w doskonałej kondycji.

Gatunek wyjątkowo mało wymagający. Odporny na choroby, łatwy w chowie i dostarczający świetnych wrażeń podczas obserwacji. Miesięczny koszt utrzymania zbiornika to ok. 20zł. Cena wyżywienia zależy od chęci - w sezonie letnim polecam skarmianie planktonem łąkowym, zimą natomiast można na cele żywieniowe utrzymywać minihodowlę świerszcza/karaczana. Dorosłe Malachity jedzą średnio 2-3 duże świerszcze co 2 dni - liczba ta zwiększa się w okresie letnim (najwyższa aktywność) do 2-3 dużych świerszczy dziennie (lub odpowiedniego ekwiwalentu w postaci karaczanów/planktonu łąkowego).

 

Gorąco polecam gatunek wszystkim, którzy chcą rozpocząć przygodę z terrarystyką od nieco bardziej unikatowych przedstawicieli jaszczurek.

 

 

Załączony plik  Kopia Samiec1.jpg   28,96K   2 pobrań

 

Załączony plik  Kopia CAM00070.jpg   70,33K   2 pobrań

 

Załączony plik  Kopia P9231178.JPG   94,16K   2 pobrań

 

Załączony plik  Kopia IMG_2059.jpg   44,89K   2 pobrań

 

S. malachiticus - samiec
Album: Sceloporus malachiticus
14 grafiki
0 Komentarze

 

Zbiornik z lakierowanej płyty meblowej o rozmiarach 40x50x60 jest urządzony w sposób gwarantujący zwierzętom kompleksowe warunki życiowe. Wystrój terrarium powstawał na bieżąco, według rosnącego doświadczenia w opiece nad gatunkiem i wnikliwej obserwacji jego potrzeb. Na wyposażeniu znajduje się świetlówka kompaktowa UVB o profilu 5,0% (do wymiany!) oraz żarówka grzewcza. Ponadto odpowiednio zaprawione konary, paproć Asplenium, sztuczna roślina wisząca oraz unikatowe, prawdziwie skalne ściany i półki zbiornika tworzą imponujący fragment wysokogórskiego tropikalnego ekosystemu.

 

Terrarium można we własnym zakresie dopracować do perfekcji.

 

 

Cena za całość: 600zł

 

UWAGA! Na sprzedaż zostały również 2 ostatnie sztuki maluchów w cenie 250zł obie! (niesex)

 

Odbiór wyłącznie osobisty w Wołowie k. Wrocławia. Zbiornik ze względu na swój ciężar wymaga transportu samochodowego. Wszelkie dodatkowe informacje dostępne przez PW lub pod numerem telefonu 881 799 602

 

Pozdrawiam!


Sceloporus malachiticus

25 września 2013 - 00:40

Słowo wstępne: Nareszcie! Po 2 latach licznych, nieudanych prób i alpejskich kombinacji, w końcu doczekałam się wspaniałego przychówku gatunku Sceloporus malachiticus.

 

Samiec: odłów, w mojej hodowli od 19.02.2011r.

 

S. malachiticus - samiec
S. malachiticus - samiec
S. malachiticus - samiec

 

Samica: odłów, w mojej hodowli od 16.10.2011r. Szacowany przeze mnie wiek samicy w chwili obecnej to ok. 3 lata;

 

S. malachiticus - samica
S. malachiticus - samica ciężarna
S. malachiticus - samiec + samica

 

Historia łączenia:

 

grudzień 2011r. - pierwsza próba skojarzenia pary ukończona fiaskiem - samica po przeniesieniu z dwumiesięcznego pobytu w terrarium kwarantannowym do terrarium z samcem nie zaaklimatyzowała się (przedłużająca się odmowa przyjmowania pokarmu zmusiła mnie do ponownej izolacji samicy);

 

I. kwartał 2012r. - kolejna próba połączenia obu osobników w jednym terrarium - tym razem pozornie się udało, samica zaczęła przyjmować pokarm; samiec od razu przejawiał oznaki zainteresowania partnerką poprzez charakterystyczne drgania głową i wydymanie błękitnego podgardla, ta jednak uparcie odganiała samca poprzez silne uderzenia ogonem; wreszcie agresja samicy urosła do tego stopnia, że nastąpiła całkowita dominacja samca - po raz kolejny trzeba było odizolować osobniki;

 

II. kwartał 2012r. - jak wyżej, z tym samym skutkiem; wniosek był jeden - samica ewidentnie nie jest gotowa do rozpłodu; przejawy agresji, w tym zamierzone ataki i kąsanie samca przez samicę były jeszcze częstsze i spowodowały odmowę przyjmowania przez niego pokarmu oraz apatię i spadek aktywności;

 

III. kwartał 2012r. - podjęto kilka regularnych prób łączenia kontrolowanego, poprzez krótkotrwałe kojarzenie osobników celem zbadania reakcji samca na samicę i odwrotnie; jedno z połączeń skuteczne pod względem uzyskania kopulacyjnego zbliżenia samca i samicy, niestety zakończonego fiaskiem - samiec nie wysunął prawidłowo hemipenisa, w związku z czym nie doszło do skutecznego przebiegu kopulacji; w kolejnych 2-3 próbach nie udało się już samcowi na uzyskanie zbliżenia;

 

IV. kwartał 2012 -  inicjacja warunków pory zimowej; ok. 2-miesięczny period z obniżoną temperaturą do  17-18'C przez całą dobę, obniżenie wilgotności do pokojowej (zraszanie terrarium raz na 1,5-2 tyg.); samica hibernowała całkowicie, natomiast samiec utrzymywał krótkotrwałą aktywność dzienną; zimowanie zakończono wraz z naturalnym przebudzeniem samicy, która bez ingerencji z zewnątrz zaczęła wykazywać coraz częstszą aktywność (wiercenie się, wyglądanie spod ściółki, aż do wyjścia); ten moment był znakiem do rozpoczęcia inicjacji warunków deszczowych w terrariach - wilgotność 80-90%, temperatura początkowa podniesiona do ok. 23'C, dalej do naturalnych 26-27'C i ok. 35'C pod żarówką;

 

02.03.2013r. - po przywróceniu gadów "do życia", rozkarmieniu i badaniach, podjęto próbę dopuszczenia w formie kontrolowanej; samica nie przejawiła agresji wobec samca, któremu udało się przyjąć prawidłową pozycję do kopulacji. Tym samym samica została wpuszczona do terrarium samca. Seria skutecznych zbliżeń trwała w najintensywniejszej formie do 06.03 [5 dni], - po tym czasie ilość zbliżeń w ciągu dnia znacznie malała; Po około 2 tygodniach od pierwszej udanej kopulacji samica zaczęła zniechęcać samca poprzez bicia ogonem, nie przejawiając jednak ponadto innych form agresji. Skojarzenie pary zakończyło się sukcesem.

 

Ciąża samicy trwała niemal dokładnie pół roku. W tym czasie stopniowo słabł jej apetyt i rosła apatia, płochliwość, przejawiała skłonności do długotrwałego pozostawania w kryjówce. W dniu 05.09.2013 urodziła swój pierwszy miot ośmiu fantastycznych młodych, wielkości ok. 6cm. Już w pierwszy dzień po urodzeniu młode zaczęły samodzielnie polować. Niestety, jedno z miotu, urodzone jako ostatnie, przeżyło tylko tydzień - od początku przejawiało wyraźne osłabienie, niesamodzielność oraz kłopoty z układem nerwowym (brak koordynacji ruchów, chaotyczność, nieumiejętność polowania, przedłużające się stany skrajnej apatii przerywane krótkotrwałymi atakami paniki).

 

Poniżej foto pozostałej ferajny (Szczęśliwej Siódemki) :) Pozdrawiam!

 

S. malachiticus - młode
S. malachiticus - młode
S. malachiticus - młode
S. malachiticus - młode
S. malachiticus - młode
S. malachiticus - młode
 

 

* Zainteresowanych nabyciem młodych zapraszam na PW oraz wkrótce do działu Giełda.







© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.