To nic,
Moja gienia ma sztuczny liść nad miską wody. Codziennie, konsekwentnie siłowała się z tym liściem po kilkanaście minut, ten opadając, robił jej "pac" w karapaks. Wreszcie na tyle się wkurzyła, że wygięła go i już jej nie przeszkadza.
Twój pająk po prostu żyje .