barmi

Po wielu przygotowaniach zabrałem się za budowę nowego terra. Czytałem i oglądałem wiele zdjęć i zgapiłem pomysł z platformą z PCV. Mój Tuptuś to czerwonolicy 16 cm żółwik (choć mały to on nie jest ;]) No i wszystko cacy wyszło, ale jest problem. Wychodzi na wyspę tylko na 10 sekund i zaraz wskakuje do wody, i tak z 15 razy dziennie. Nie chce na niej się wygrzewać, ani spać. Śpi pod wodą. W wodzie pływa jak szalony i tylko ją męci. Filtra się już raczej nie boi, bo koło niego przebywa i nie wariuje. Dodam że wcześniej miał 35 litrowe akwa, gdzie połowę stanowiło coś na wzór plaży ze żwirku, a drugą część woda z 5 cm głębokości. Może to tylko kwestia aklimatyzacji do głębokiej wody i platformy. Ale minął już tydzień... a on dalej szaleje. Może wrócić do starego systemu (żwirek i tylko brodzik)miał tak 8 lat, więc nie wiem co robić. Zostawić te 80l akwa z tym wystrojem czy wrócić do tamtego. Żółw je normalnie, więc nie mam pojęcia.

Niedawno zamontowałem w moim terra żarówkę grzewczą (OSRAM -25W, ma kształt takiej ala gruszki[nie znam modelu])
Tuptek jest zadowolony, wygrzewa się 8 h dziennie. Ale zauważyłem że po kilku godzinach mruży oczy lub zamyka jedno, a 2 ma otwarte. Czy promień świetlny nie szkodzi na jego wzrok? Z góry dzięki. ;D