Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


zamrucz

Użytkownik od 23 paź 2010
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 29 2010 00:53

Moje tematy

POMOCY! Aksik Leon jest chory!

23 października 2010 - 23:29

Powtarzam temat bo wcześniej wkleiłam na złe forum;/



Na początku opiszę sytuację, Leon jest z nami od lat 8-miu, przywędrował do nas postaci 10cio centymetrowej, I nigdy w życiu nic mu nie było, nawet w zesżłym roku dostał wielkie 120 litrowe akwarium tylko dla siebie, żeby mieć więcej przestrzeni.

Od jakiś 3 tygodni Leon przestał jeść, ponieważ miewał już takie okresy nie przejęłam się zbytnio, ale z kloaki zaczęło mu wypływać "coś". Nie jestem pewna czy to spermatofor, ponieważ jest ten twór bardzo długi i nie odpada tylko strzępi się, jest zielonkawo-mlecznobiały na całej długości. Strasznie się strzępi a te strzępki pływają w wodzie i osadzają się na nim (Leonie)

Od tygodnia siedzi w lodówie, ponieważ zrobił się już tak osowiały, że nie widziałam innego wyjścia. Niestety przez ilość tych strzępków jestem zmuszona zmieniać mu codziennie wodę ( woda o tej samej temp stoi w drugim pojemniku i po prostu przekładam go przez ściereczkę z jednego do drugiego co 24 h , wymieniając wodę w tym pustym). Podmianki nie wystarczą.
Ponieważ podejrzewam też pleśniawkę (ma 3 białe plamki, 1 na grzebieniu ogonowym i dwie na grzbiecie na wysokości tylnych łapek) od 4 dni siedzi w roztworze soli niejodowanej (2 łyżeczki na 5 litrów, zwiększałam stężenie od 0,5 łyżeczki takiej malutkiej (ok 3 gram)

Leon w lodówie wyraźnie odzyskuje siły, kręci się trochę, na wsadzony mu prze zemnie kamyczek chętnie włazi. Utrzymuję mu temperaturę 8-9 stopni, jednak ani ten dziwny twór przy kloace, ani plamki nie znikają.
Co mam robić trzymać go w czystej? Dalej solić?
Boję się o ten jego "żel kloakalny", to jest naprawdę długie. Postaram się jutro zrobić jakieś zdjęcia chociaż będzie ciężko bo siedzi w lodówie.
I co z tymi plamkami.

na codzień żyje w akwarium 120l , z filtrem, ale bez napowietrzacza (wcześniej był, ale wyraźnie Leona niepokoił (nigdy nie podpływał w rejony bąbelków), więc postanowiliśmy zrezygnować z niego na rzecz dużego akwarium w którym będzie wystarczająco tlenu (Leonkowi zdaje się brak filtra zupełnie nie przeszkadzać)
Do dyspozycji ma kamyczki, sztuczną rafę koralową, patyczki, sztuczne wodorosty i wszystko to czego mały aksolotl mógłby potrzebować. (jest też wielki kamionior za którym chowa się przed wzrokiem ludzi).Karmię kurczakiem, wołowiną i rybą. "Żywego" (robale, rybki) nie dostaje, bo mama się czepia, ale na kurczaku godnie ciągnął (był strasznie tłuściutki)

NIGDY mu nic nie było zawsze miał zdrowy apetyt. Woda w akwa ma 20 stopni. Co mu jest do cholery?
Mogla mu zaszkodzić woda z kranu?

Proszę o pomoc boję się o niego!

Warunki hodowli

1/Akwarium 120 litrów, dostał je w zeszłym roku, wcześniej miał 50 l.

2/jaka jest filtracja - filtr klasyczny gąbka na 100 l podłączony przez 24 godz, bez napowietrzenia , bez dodatkowego oświetlenia (większość czasu jest w półmroku- nie pali mu się światło w nocy?

3/Duże kamienie, szklane dyski, figura smoka (wcześniej robiła za napowietrzacz), wielki kamień za którym się chowa, dwa sztuczne wodorosty, patyczki, sztuczna rafa koralowa, wcześniej miał muszelki ale się wypłukiwały i wapień pływał na powierzchni więc już ich nie ma.

a/ ozdoby są ułożone w formie wyspy na środku a dookoła Leon ma do dyspozycji zostawiony "kanał" szerokości 10 cm na którym nie ma żadnych pierdółek (same szkło)

b/rośliny - żywych brak

c/jakiekolwiek możliwe do połknięcia elementy wystroju- brak

4/ jak często i w jakich ilościach podmieniasz wodę- podmieniam raz na tydzień 20 litrów, całość zmieniam raz na 3-4 miesiące, zawsze odstana woda z kranu (aby miała tą samą temperaturę)

5/parametry wody - cholera nie wiem;/ ale woda raczej twarda.

(co wiesz o biologii akwarium i o cyklu azotowym?- nic;/)

6/czy używasz jakichkolwiek preparatów akwarystycznych? nic nie używam i nigdy Leon nie okazał że mu czegoś brakuje

7/jaką masz temperaturę wody i w jaki sposób ją utrzymujesz? 20 stopni - tyle zawsze jest w pokoju w którym przebywa

8/czy wkładałeś do akwarium ostatnio cokolwiek nowego?co i kiedy? - Szklane dyski średnicy 3 cm, ale wydawały mi się niegroźne jakieś 2 miesiące temu.

9/jak dbasz o czystośc w akwarium ?- wymieniam mu wodę i raz na jakiś czas jak jest wyjątkowy syf wężykiem zbieram brudki z dna

O zwierzaku

1/ o zwierzaku - 27 cm, mam go od lat 8- przybył w formie 10cio cm.

2/ chyba samiec, Kolor dziki

3/Nie ma towarzystwa, kiedyś miał rybki, ślimaka i żabkę ale wszystko zeżarł, więc teraz żyje w samotności

4/czym karmiony-ze szczegółowym uwzględnieniem ostatnich 3 miesięcy?jak często? - od 3 tygodni nie je, normalnie jest karmiony kurakiem, wołowiną, rybą ale zawsze rozmrożoną, bo mama nie przepada za widokiem pożeranego żywca.

5/od kiedy obserwujesz zmiany w zachowaniu-i jakie?(nagłe czy powolne) - powolne, ten strzępek najpierw był malutki a teraz wystaje na 2 cm. Może od miesiąca jest jakiś markotny.

6/czy wiążesz zmianę w zachowaniu zwierzaka z jakąś podjęta przez Ciebie czynnością lub niezależną od Ciebie(podmiana wody,znalezienie jakiegoś psującego sie zalegającego w akwa pokarmu,wyłączenie prądu,zatkanie sie filtra itp) - zmieniałam mu wodę ale to już po tym jak mu się pogorszyło (myślałam że mu pomoże)
7/jak wyglądają skrzela-czy pogorszyły się? - nie, ale osadzają się na nich kawałki tych kloakowych strzępków;/

8/czy ma jakiekolwiek zmiany na skorze?- ma, trzy białe plamki - podejrzewałam pleśniawki ale moczenie w soli nie likwiduje tego.

9/czy obserwujesz nietypowe powiększenie obwodu brzucha,guzy,wybrzuszenia? nie ale od niejedzenia strasznie schudł;(

10/czy zwierze siedzi na dnie i może swobodnie pływać? oczywiście, wieczorem z rozkoszą wala się dookoła wysepki, albo raczej walał zanim mu się pogorszyło


11/czy zwierze przestało jeść-kiedy? trzy tygodnie temu, albo może troszkę dłużej, nie liczę czasu kiedy siedzi w lodówie.

12/cokolwiek więcej możesz napisać –to napisz-co obserwujesz i od kiedy? Myślałam żeby mu sprawić kolegę żeby nie był taki samotny

13/napisz z ręką na sercu-jeśli wydaje Ci sie że czegoś nie dopatrzyłeś,nie dopilnowałeś,zrobiłeś jakiś nieświadomy błąd-ale już wiesz jaki-to ważne- musze wiedzieć :) Miał przez wakacje za ciepłą wodę (24 stopnie) ale pogorszyło mu się dopiero w październiku;/



O leczeniu

1/opisz wszystko co w ramach leczenia do tej pory zrobiłaś.(łeś)

Moczy się w lodówie, codziennie muszę zmieniać wodę przez ilość strzępek, bo podmianki nie wystarczą;/ Stężenie soli na ten moment to 6 gram na 5 litrów, i się waham czy zwiększać;/ Temp ok 8 stopni i zakaz otwierania lodówy jeśli to nie jest konieczne, żeby go nie niepokoić

2/jeśli możesz zrób zdjęcia (całego,zbliżenie skrzel i kloaki)
Obiecuję dodać jutro

3/czy masz :
-sól kamienną niejodowaną? - łi
-kroplówki z solą fizjologiczną,płyn Ringera ?- nie;/
-lodówke lub inne chłodne miejsce?- łi
-pojemniki na "szpital"- łi
-(np małe akwarium,plastikowe ,lub inne specjalnie dla tego celu)- łi siedzi w tym pojemniku na warzywa co w lodówkach są na dole.

4/co w/g Ciebie może być przyczyną choroby Twojego aksolotla?
Nie mam zielonego pojęcia. Może to spermatofory ale mają dziwny kolor? Może go pobudziłam przez zmiany wody?

Co robić? HELP!

POMOCY! Aksik Leon umiera;/

23 października 2010 - 22:52

Witam

Na początku opiszę sytuację, Leon jest z nami od lat 8-miu, przywędrował do nas postaci 10cio centymetrowej, I nigdy w życiu nic mu nie było, nawet w zesżłym roku dostał wielkie 120 litrowe akwarium tylko dla siebie, żeby mieć więcej przestrzeni.

Od jakiś 3 tygodni Leon przestał jeść, ponieważ miewał już takie okresy nie przejęłam się zbytnio, ale z kloaki zaczęło mu wypływać "coś". Nie jestem pewna czy to spermatofor, ponieważ jest ten twór bardzo długi i nie odpada tylko strzępi się, jest zielonkawo-mlecznobiały na całej długości. Strasznie się strzępi a te strzępki pływają w wodzie i osadzają się na nim (Leonie)

Od tygodnia siedzi w lodówie, ponieważ zrobił się już tak osowiały, że nie widziałam innego wyjścia. Niestety przez ilość tych strzępków jestem zmuszona zmieniać mu codziennie wodę ( woda o tej samej temp stoi w drugim pojemniku i po prostu przekładam go przez ściereczkę z jednego do drugiego co 24 h , wymieniając wodę w tym pustym). Podmianki nie wystarczą.
Ponieważ podejrzewam też pleśniawkę (ma 3 białe plamki, 1 na grzebieniu ogonowym i dwie na grzbiecie na wysokości tylnych łapek) od 4 dni siedzi w roztworze soli niejodowanej (2 łyżeczki na 5 litrów, zwiększałam stężenie od 0,5 łyżeczki takiej malutkiej (ok 3 gram)

Leon w lodówie wyraźnie odzyskuje siły, kręci się trochę, na wsadzony mu prze zemnie kamyczek chętnie włazi. Utrzymuję mu temperaturę 8-9 stopni, jednak ani ten dziwny twór przy kloace, ani plamki nie znikają.
Co mam robić trzymać go w czystej? Dalej solić?
Boję się o ten jego "żel kloakalny", to jest naprawdę długie. Postaram się jutro zrobić jakieś zdjęcia chociaż będzie ciężko bo siedzi w lodówie.
I co z tymi plamkami.

na codzień żyje w akwarium 120l , z filtrem, ale bez napowietrzacza (wcześniej był, ale wyraźnie Leona niepokoił (nigdy nie podpływał w rejony bąbelków), więc postanowiliśmy zrezygnować z niego na rzecz dużego akwarium w którym będzie wystarczająco tlenu (Leonkowi zdaje się brak filtra zupełnie nie przeszkadzać)
Do dyspozycji ma kamyczki, sztuczną rafę koralową, patyczki, sztuczne wodorosty i wszystko to czego mały aksolotl mógłby potrzebować. (jest też wielki kamionior za którym chowa się przed wzrokiem ludzi).Karmię kurczakiem, wołowiną i rybą. "Żywego" (robale, rybki) nie dostaje, bo mama się czepia, ale na kurczaku godnie ciągnął (był strasznie tłuściutki)

NIGDY mu nic nie było zawsze miał zdrowy apetyt. Woda w akwa ma 20 stopni. Co mu jest do cholery?
Mogla mu zaszkodzić woda z kranu?

Proszę o pomoc boję się o niego!






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.