motoguru

Witam,

mam nastepujacy problem, kupiliśmy sobie po gekonie wraz z moja kobietą, terrarium do malych nie należy, wilgotność i temperatura wysoka ( halogen 35 wat + miseczka z woda, która praktycznie po dniu wyparowuje ) .

Teraz tak, jeden gekon się olinił, jest on bardzo młody ( koło 3ech miesięcy ) drugi starszy ( co najwyżej miesiąc, dwa ).

Młodszy ma wylinkę, z którą sobie kiepsko radzi, ale jakoś mu się udaje.

I dzisiaj nastąpiła taka sytuacja, że ten starszy zaczął zjadać tego młodszego od ogona ( mocno nim rzucał przy tym ), gdy tamten szarpał się z własnym ogonem ( do tego stopnia, że się na boki przewracał ) Zazwyczaj są dla siebie "milusie" tj. leżą na sobie itd.

Nie wiem czy to możliwe, aby gekony lamparcie się zjadały. Oddzieliśmy je ( miziając po głowie tego starszego, który wypluł ten ogon ).

Młodszy nie stracił ogona ( gdyby się bał, to by go przecież stracił ).

Płci nie znam. Co o tym myślicie?

PS. zapomniałem dodać, że żarcia mają pod dostatkiem, zawsze biegają minimum 2-3 świerszcze. (mączników jeść nie chciały )