Nie no to ekstra - jeszcze dzisiaj zachowywały się normalnie, poczekam, aż ten mniejszy skończy wylinke, może uznał go za trupa albo coś i stwierdził, a zjem se ( zaczął go jeść, jak był na plecach ). Młodszy jest zdecydowanie słabszy ( nie tyle mniejszy ( może o 2-3 cm, większy ma 14. )