Dzisiaj byłem po wschodniej stronie góry. Coś zupełnie innego. Tutaj już jest jakaś bioróżnorodność. Temperatura i wilgotność robią fajny klimat dla pięknych mchów i paproci. Znalazłem w spruchniałym pniu wylinkę skorpiona. 3x Scolopendra cingulata, a miała 10cm. To już robi wrażenie. Spory kawałek mięcha.
Chyba odpuszczę grzebanie w kamieniach i wezmę się za przeżucanie konarów.
Szacho97
Użytkownik od 28 wrz 2010W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 05 2021 06:26