Jacoob

Jeśli to jest wąż z tego sezonu, waga jest w takim razie jak najbardziej w porządku, u wielu hodowców zniosy dopiero co się zaczynają . Miałem przez to obawy, że ktoś sprzedał Ci świeżego wyklutka, ale jeśli tak sprawa stoi, to jest bardzo dobrze. Jeśli będąc takim maluszkiem jadł u Ciebie bez problemów to znaczy, że jest dobrze rozkarmiony. Na przyszłość od razu powiem, że wagą nie ma się też co tak mocno sugerować, bo u regiusów potrafią być dość spore różnice wagowe i węże mimo to są w dobrej kondycji. Dla pewności możesz wrzucić jego zdjęcie. Mówiąc o symptomach miałem na myśli wszystko, co niepokojące, od wydzieliny i świszczącego oddechu, po problemy neurologiczne. Jeśli nie widzisz spadku wagi, ja nie widzę żadnych powodów do zmartwień. Tak jak już wspomniałem, możesz ewentualnie podgrzać rozmrożonego gryzonia, na regi czasem nie ma innego sposobu, żeby zachęcić je do jedzenia. To jest, niestety, urok tego gatunku, dodam, że zdarzają się i takie dorosłe sztuki, które potrafią nie jeść prawie rok bez żadnego uszczerbku na zdrowiu. Pozdrawiam

Jeśli nie ma żadnych niepokojących symptomów to ja bym się nie martwił w takim razie i poczekał jeszcze chwilę, aż pyton zgłodnieje. Taki urok tego gatunku, że szczury czasem lądują w koszu. Pozdrawiam

Regiusy potocznie nazywa się skałami, taka ich natura, one potrafią wiele dni spędzić będąc zwiniętymi w kulkę dosłownie w jednym miejscu terrarium, nie ruszając się ani na centymetr. Z doświadczenia wiem, że młode dusiciele są często bardziej aktywne od dorosłych, ale to wszystko jednak cecha osobnicza, czasem trafi się regius, który jest widoczny trochę częściej, a czasem ma się wrażenie obcowania z kamieniem. Taki jego kaprys, gady nie są, stety-niestety zwierzętami, które robią jakieś fikołki i non stop są w ruchu jak rybki w akwarium, a zwłaszcza regiusy, które z natury są skrytymi wężami. Odmowa pokarmu jest czymś normalnym u tego gatunku, może faktycznie szykuje się do wylinki, a może po prostu taką ma ochotę. Jeśli nie widzisz nagłej utraty wagi bądź innych niepokojących wizualnie czynników, poczekaj kilka dni i nic się nie martw. Pozdrawiam.
Edit: Znalazłem inny temat autorki i zauważyłem, że jednak to dość młody wąż, możesz pokazać jego zdjęcia, powiedzieć, ile waży? Regiusy często wybrzydzają, gdy zwierzę karmowe nie jest wystarczająco podgrzane po rozmrożeniu, może spróbuj też tego, jeśli do tej pory tak nie robiłaś?

@yuuonchann
Czy gekon przeżył noc? Jedzenie podłoża często ma swój początek w problemach z suplementacją wapnia, czy Gekon nie ma z tym problemów? Nie chcę wyrokować, bo nie widzę przed sobą jaszczurki, ale jeśli jego skóra jest biała i obwisła, być może to przez wylinkę, a te gwałtowne ruchy gekona to przez to, że próbuje ją ściągnąć? Gekon potrafi w takim momencie być dość żwawy (z drugiej strony, jeśli masz go już pół roku to na pewno wielokrotnie widziałaś już proces linienia). Mimo wszystko jeśli masz obawy, że Gekon może nie przeżyć, wizyta u weterynarza powinna być w tym momencie natychmiastowa. Daj znać, czy jaszczurka żyje, Powodzenia! Pozdrawiam

@Dagn Rozumiem, pierwszy raz w życiu mam po prostu do czynienia z tego typu podłożem, wydało mi się one wprost idealne, teraz na pewno z niego zrezygnuję . A co myślisz o podłożu tego samego producenta, Komodo Straw Terrain? Jest dedykowane raczej dla żółwi lądowych i dużych węży, aniżeli dla gekonów, ale wydaje się w miarę bezpieczne i bardzo podobne do celulozy, jedynie jego skład zawiera słomę. Wydaje mi się w miarę bezpieczne, roztapia się w kontakcie z wodą, jest też raczej na tyle duże, żeby uniemożliwić połknięcie. Chciałbym po prostu zrezygnować po latach z samych ręczników papierowych i zapewnić podłoże, które jest bezpieczne, cieszy oko, ale też i takie, które umożliwia kopanie. Białe podłoże Celulozowe wygląda dość mało naturalnie, a do podłoża kukurydzianego nie mogę się jakoś przekonać. Pozdrawiam