krist

Węgiel aktywny zdaje egzamin w małych akwariach z żólwiami. Woda tak szybko nie ulega zabrudzeniu i zaśmierdzeniu co wydłuża nam okres bez całkowitej podmiany wody. Oczywiście częściowa podmiana jest jak najbardziej wskazana.
Akwaryści natomiast stosują go po leczeniu antybiotykmi lub innymi lekami ryb. My możemy go stosować ciągle jako jeden z wkładów filtra.

Tylko trzeba pamiętać że węgiel pochłania toksyczne związki do czasu nasycenia się nimi, nastepnie zaczyny je oddawać do wody. Czas po jakim nalezy wymienić węgiel jest zalezy od zbiornika tzn. ilości wody, ilości żółwi , ich wieku i sposobu zywienia przez co trudno oszacować po jakim czasie musisz go wymienić.
Zeolit działa podobnie jak węgiel, tyle że z mojego doświadczenia wiem że to drugie jest znacznie lepsze i wydajniejsze.

Przy znacznie rozbudowanym systemie filtracji mechaniczo-biologicznym i co wazniejsze dużym akwa stosowanie węgla i zeolitu mija się z celem i jest niepotrzebne.

Jesli ma się odpowiednbio dużo miejsca w filtrze to mozna kombinowac z wkładami. Oczywiście mozna nastawić się bardziej na media filtrujące mechanicznie (gąbka,włoknina, biobale, plastikowe szorowaczki go garów itd.) czy bilogicznie (keramzyt, ceramika, inne materiały porowate) Wybor wkładów jest dosyć duży i kazdy może wybrać co mu bardziej pasuje. Niektore wkłady mogą smieszyć jak szorowaczki do garów ktore z powodzeniem stosowałem w filtrze wstepnym czysto mechanicznym, z doskonałym wynikiem.

Aby jak najbardziej wydłuzyc czas pracy filtra bez koniecznosci jego otwierania i czyszczenia a tym samym spadku jego wydajnosci wkłady nalezy umieścic odwrotnie!
To znaczy jako pierwsze od strony napływu wody powinny się znależć np. biobale (te jezowe), plastikowe szorowaczki do garnków (genialnie wchłaniają/ zatrzymują gruby syf,) , nastepnie w kolejności wkładamy ceramike bądz keramzyt lub inny porowaty materiał.
Następnym medium filtrującym może być gąbka a na samym końcu wata lub włóknina.

Takie ułożenie wkładów na zasadzie sit o zmniejszających się stopniowo oczkach doskonale filtruje wodę i bardzo wydłuza czas pracy filtra bez spadku jego wydajności.

Masz 4 koszyki więc włóz do 1- biobale 2,3- ceramika, keramzyt , 4- koncowy gąbka.

Pisząć o włókninie dałem tylko przykład jakie medium mozna zastosować. Ale nie stwarza ona az tak dużego oporu przepływu (czysta) aby filtr nie mogł sobie z tym poradzić.
Dodatkowo odwrotne ułożenie wkładow i danie np. gąbki czy włókniny na końcu powoduje jej dłuzszą prace i pózniejsze zapchanie co owocuje mniejszym spadkiem wydajności.
Podżwirowka natomiast nie ma az tak wielkiego wpływu na wydajnośc kubełka, chyba że na dnie będzie tak duża ilośc syfu że zatka otwory ssące.

Woda do kubełka praktycznie napływa grawitacyjnie i pompa tylko nadaje jej ruch (szybkosc przepływu- oczywiście jest to zalezne od stanu czystosci węży i wkładów), słupy wody w węzu ssącym jak i odpływowym z filtra się równoważą-- tzw. system naczyn połączonych... Pompa musi wypchnąc wode tylko te kilka cm ponad poziom wody w akwa do krawędzi szyby..

I tu ważne aby węże nie były zaszlamione i o troszke większej średnicy. Osadzony śliski szlam na wewnetrznych ściankach węży bardziej hamuje przepływ wody niż lekko zasyfione wkłady.

A jeśli chodzi o dotlenienie wody to najlepszym sposobem jest napowietrzacz ktory znacznie polepsza pracę systemu filtracji.

masz racje ale jeśli chodzi o "tuningowanie " filtra i przedobrzenie z wkładami. czasem więcej nie oznacza lepiej.
Ale wracając do tematu filtr ma 4 koszyki na wkłady czyli fabrycznie jest przystosowany aż do takiej ilości wkładów.
Zresztą biobale, ceramika czy keramzyt nie stwarzają dużego oporu przepływu i gąbka na końcu czy nawet kilka warst włókniny nie spowoduja rażacego spadku wydajności. (do czasu ich zaszlamienia)

Ale generalnie kiedy ktoś chce mieć max wydłużony czas pracy filtra to może sobie darować włokninę..wystarczy gąbka.
Jeśli ktoś ma tyle miejsca może zamontowac sobie sumpa... i faktycznie to już inna bajka.