Witam, dziś podalem swojemu imperatorowi karaczana szarego. Nie zwrócilem nawet szczególnie uwagi na to co sie stalo. Po 15 minutach zauważylem młode karaczany maszerujące po terrarium. Prawdopodobnie podałem zapłodniona samice impkowi, ale nie mam pojęcia jak zdołały sie tak szybko wydostac z ooteki. Tyle ile widziałem to złapałem(około 10). Zwykle samice maja ok 30 mlodych. ;/ Maja szanse przetrwac w terrarium czy lepiej od razu zmienic podłoże ?