Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Arachne

Użytkownik od 18 lip 2010
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 13 2010 10:32

Moje posty

W temacie:Dziwny kolor Versi (zdjęcie)

23 lipca 2010 - 18:06

A mi to w ogóle na versi nie wygląda. No spójrzcie na te paski na odwłoku... Może sprzedający sam nie wiedział co to i sprzedał jako versi;) a może jakiś "artysta" skrzyżował versi z inną avicularią...

W temacie:Pająk z dwoma odwłokami - lasiodora parahybana L3

03 sierpnia 2010 - 10:48

Nie sprzedawać i nie kupować.
Ten pająk to tylko osobliwość i ciekawostka

I wybacz jeśli chodzi o śmiertelność tych osobliwych genetycznych przypadków to się nie mylę (śmiertelność jest większa bo jest to zmiana patologiczna) także sądzę że nie powinno się sprzedawać (w tym nie robić jakiejś super niezwykłej ceny za "dziwnego"pająka) takich pająków ani kupować.


Osobliwość i ciekawostka, którą fajnie byłoby mieć w swojej hodowli. Widzę, że użytkownik OskIndependent za wszelką cenę próbuje zniechęcić cały świat do tego pająka :) OskIndependent napisał, żeby nie sprzedawać i nie kupować więc niestety, ale pod żadnym pozorem nie można dokonać transakcji z udziałem tej lasiodory! ;)

Dokładnie, irminka, jak widać na zdjęciu, żyje, jest duża i ma się dobrze. Nie jest powiedziane, że skoro wygląda inaczej niż większość pająków, to od razu padnie. "Osobliwość genetyczna" nie jest synonimem "krótkiego żywotu osobnika".

W temacie:Giełda w Rudzie Śląskiej - felerni sprzedawcy pająków

03 września 2010 - 22:42

W porządku, pojechali na pogrzeb. Ale czy wysyłanie na giełdę w zastępstwie nie znających się na rzeczy ludzi jest w porządku? "ojej, jadę na pogrzeb i nie zarobię, muszę podstawić byle laika żeby mi sprzedał pająki". To może przynajmniej poinformowali by tych laików, co to za pająki. A nie, że sprzedają pająka o którym nic nie wiedzą, potem orientują się na szybko, mówią, że to metallica, a w rzeczywistości to avi avi, a jak im się delikatnie zwróciło uwagę, że to może jednak nie metallica, to mieli wielkie pretensje, że ktoś śmie podważać ich słowa. Ok, pogrzeb pogrzebem, ale jak ktoś już decyduje się wysłać kogoś w zastępstwie, to wypadałoby, aby te osoby choć w minimalnym stopniu się znały na pająkach. I nie reagowały tak opryskliwie i z wielkim oburzeniem, gdy ktoś podważa "ich" teorię na temat danego gatunku, podczas gdy nie mają zielonego pojęcia o pająkach.

Kupujący w takiej sytuacji nie dość, że nie uzyska żadnej informacji o zachowaniu pająka, temperamencie (o czym hodowca wie przecież najlepiej) to jeszcze nie wie czy zakupiony pająk to rzeczywiście ten, za którego podał go pseudo-sprzedawca.

Przykro mi to pisać, ale ta sytuacja trochę zraziła mnie do giełdy w Rudzie Śląskiej. Choć z drugiej strony taka sytuacja mogła oczywiście pojawić się na każdej innej...

W temacie:Giełda w Rudzie Śląskiej - felerni sprzedawcy pająków

03 września 2010 - 22:43

W porządku, pojechali na pogrzeb. Ale czy wysyłanie na giełdę w zastępstwie nie znających się na rzeczy ludzi jest w porządku? "ojej, jadę na pogrzeb i nie zarobię, muszę podstawić byle laika żeby mi sprzedał pająki". To może przynajmniej poinformowali by tych laików, co to za pająki. A nie, że sprzedają pająka o którym nic nie wiedzą, potem orientują się na szybko, mówią, że to metallica, a w rzeczywistości to avi avi, a jak im się delikatnie zwróciło uwagę, że to może jednak nie metallica, to mieli wielkie pretensje, że ktoś śmie podważać ich słowa. Ok, pogrzeb pogrzebem, ale jak ktoś już decyduje się wysłać kogoś w zastępstwie, to wypadałoby, aby te osoby choć w minimalnym stopniu się znały na pająkach. I nie reagowały tak opryskliwie i z wielkim oburzeniem, gdy ktoś podważa "ich" teorię na temat danego gatunku, podczas gdy nie mają zielonego pojęcia o pająkach.

Kupujący w takiej sytuacji nie dość, że nie uzyska żadnej informacji o zachowaniu pająka, temperamencie (o czym hodowca wie przecież najlepiej) to jeszcze nie wie, czy zakupiony pająk to rzeczywiście ten, za którego podał go pseudo-sprzedawca.

Przykro mi to pisać, ale ta sytuacja trochę zraziła mnie do giełdy w Rudzie Śląskiej. Choć z drugiej strony taka sytuacja mogła oczywiście pojawić się na każdej innej...

W temacie:Kiedy pająk tka najwięcej sieci?

12 października 2010 - 11:06

Bez względu na to, czy mają takie same warunki czy nie, moim zdaniem nie ma możliwości, by pająki dostosowały się do siebie i zaczęły przechodzić wylinki nagle w jednym dniu, a takie zjawisko jest jedynie zbiegiem okoliczności.

Owszem, taka sytuacja jest bardzo częsta, zwłaszcza we wczesnych stadiach, jednak gdy pająki pochodzą z jednego miotu i mają identyczne warunki. Termin wylinki jest indywidualną kwestią dla każdego pająka, zależy od wielu czynników wewnętrznych (m.in. wiek pająka) jak i zewnętrznych (temperatura, wilgotność, pożywienie) jednak te czynniki zewnętrzne nie determinują powstania "Dnia Wylinki" ;) , w którym wszystkie pająki przebywające obok siebie przejdą wylinkę






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.