Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Liska

Użytkownik od 23 cze 2010
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny kwi 09 2012 09:04

Moje tematy

Gekon lamparci - 2 samiczki w wieku 2 lat - 50 zł

03 kwietnia 2012 - 19:14

Witam, jestem zmuszona sprzedać moje dwa gekony. To ogłoszenie dotyczy głównie jednej samiczki - Blizzard, ok. 23 cm, 2 lata:
http://img100.imageshack.us/img100/415/56543350.jpg
Zdjęcie jest stare, ale wygląda prawie tak samo. Nigdy nie składała jaj. Aktualnie zrobiła sobie kilkutygodniową dietę, nadal nie przyjmuje pokarmu, jednak wygląda zdrowo, jest pełna energii i raczej nie traci na wadze. Kosztuje tylko 50 zł ponieważ nie mam w tej chwili wystarczająco dużo czasu by się nią właściwie opiekować (ale witaminy oczywiście dostaje).

Druga samiczka jest właściwie gratisem do tej pierwszej - Mack Snow, również 2 lata, nieco mniejsza:
http://img542.imageshack.us/img542/9018/16970180.jpg
Również nie przyjmuje pokarmu, jednak w jej przypadku sprawa jest trochę poważniejsza, bo dość znacznie straciła na wadze (zdjęcie nie jest aktualne). Oprócz tego wydaje mi się zdrowa, jednak NIE daję na to gwarancji - dlatego zainteresowanym mogę oddać ją za darmo. Regularnie przechodzi wylinki. Kilkukrotnie była karmiona wbrew jej woli i trawiła pokarm bez żadnych niepokojących oznak, także nie jestem pewna skąd u niej taka długa dieta i spadek wagi. Objawów pasożytów nie zauważyłam. Mimo wszystko - oddam ją za darmo tylko jako dodatek do Blizzarda.


W grę wchodzi tylko odbiór osobisty na terenie Pszczyny.
Cena 50 zł nie podlega negocjacjom.
Telefon: 533 603 032

Wylinka na głowie

22 października 2011 - 22:33

Mam niestety bardzo pospolity problem, z którym nie umiem sobie poradzić. Moje dwa gekony nie umieją zrzucić wylinki z głowy. Radzą sobie z resztą ciała bez żadnych problemów, ale zostaje wylinka na głowie, poszarpana (drapią się tylnymi nogami aż tną skórę do krwi!), ocierają się głową np. 5 godzin po zrzuceniu reszty wylinki i brak efektów. W końcu biorę je, zwilżam skórę jak mogę i ściągamy. Nie czuję oporu, ale skóra też nie jest odklejona tak jak powinna. Problem zaczął się na dobre właściwie dwie wylinki temu. Gekon po tym ma zaczerwienioną skórę, błyszczącą, lepką, oczy mu się sklejają. Właśnie to przechodzę, przemywam je często rumiankiem i po 4 dniach jeden doszedł do siebie, drugi ma jeszcze jakby nieco pogrubione powieki, ale stanu zapalnego nie widzę. Rany po pazurach posmarowałam balsamem Szostakowskiego i goją się szybko. Najgorszy problem z tymi oczami i zaczerwienioną skórą. I nie wiem co teraz robić, boję się że kolejna wylinka znowu będzie tak wyglądała.
Na pewno nie wynika to z niedoboru witamin, bo jaszczurki mają zapasy. Mają też wilgotne kryjówki, aczkolwiek nie używają ich często odkąd zamieniłam vermiculit na mokre chusteczki (vermiculit podjadały). Jednak problemy ze ściągnięciem skóry z głowy miały zawsze, nie zostawiało to jednak ran, ale prawie nigdy nie umiały ściągnąć jej zaczynając od nosa.

Moje pytanie - co mam zrobić następnym razem? Zostawić je bez pomocy? Czekać tak długo aż same ją zrzucą do końca? Jeśli tak, to ile czasu mija zanim wylinka stwardnieje i będzie jeszcze trudniej ją usunąć? Podobno trzeba pomóc dopiero po 24h, ja zrobiłam to po ok. 12h, to znaczy że niepotrzebnie się wtrącałam?
Gdzieś jeszcze przeczytałam, że na podrażnione oczy można stosować roztwór soli fizjologicznej. Mam to zrobić czy zostać przy rumianku?



Przepraszam za temat poruszany już tysiąc razy, nie znalazłam jednak niektórych odpowiedzi w innych i trochę panikuję. Boję się, że następnego dnia zobaczę gekona ze stanem zapalnym skóry.

Gekon lamparci samica, 1 rok, 70 zł

19 września 2011 - 17:46

Witam, tak jak w temacie sprzedaję roczną samicę gekona lamparciego ciekawej odmiany barwnej:

http://img24.imageshack.us/img24/7598/odmiana.jpg

Cena to 70 zł, chociaż kupiłam ją drożej, ale bardzo zależy mi na czasie. Sprzedaję tylko dlatego że nie została zaakceptowana przez resztę moich gekonów i nie mam dla niej miejsca.
Jest bardzo spokojna, zdrowa, tak jak widać na zdjęciach zadbana, na życzenie mogę ją zważyć lub zmierzyć (jest dość duża). Na pewno nie jest agresywna.

Odbiór tylko osobisty, nie wysyłam zwierząt. Ewentualnie można ją odebrać w promieniu 20 km od Pszczyny.

Kontakt:
gg 3563377 lub telefon 533603032

Skurcze łapek

01 września 2011 - 12:05

Witam, niepokoi mnie zachowanie mojego gekona. Jest przyzwyczajony do ludzi i co 2-3 dni wieczorami wyciągam go z terrarium. Spaceruje pół godziny, je mi z ręki, także stresu nie ma. Od ponad miesiąca zauważyłam, że chodząc po moich rękach co jakiś czas mocno ściska mnie tylnymi łapkami, powtarza się to np. 3 razy co minutę i nic się nie dzieje przez 5 minut, później znowu. Są też dni kiedy w ogóle tego nie robi. Mam go od roku i pierwszy raz obserwuję takie zachowanie. Skurcz jest na tyle silny, że trzęsą mu się łapki. Trwa krótko, sekundę. Nie wiem czy przesadzam i takie zachowanie jest normalne, wolę zapytać.
Oprócz tego gekon zachowuje się normalnie, chodzi na wysokich łapkach, nie zauważyłam niedoboru wapnia w kościach, jest silny i żwawy. Także gdy chodzi po terrarium nie zauważyłam żeby przykurczał tylne łapki. Wylinki przechodzi szybko i sprawnie. Dostaje Reptivite raz w tygodniu, sepię 3 razy w tygodniu i codziennie pije wodę z uzdatniaczem Calcium Liquid Supplement firmy Exo Terra. Pod przednimi łapkami ma wyraźne torebki wapniowe (na zdjęciach kiepsko widać). To jego zdjęcia:

http://imageshack.us/photo/my-images/535/gekonj.jpg/

Przepraszam za jakość, był zbyt ruchliwy żeby uchwycić go w normalnej pozycji.

Chciałam zapytać czy wszystko z nim w porządku?
Nad jego ogonem cały czas pracuję, dość słabo mu idzie przybieranie na wadze.






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.