Bara

W mojej opinii jak najbardziej może być twoim pierwszym wężem. Jeśli kupisz malucha to nauczysz się jego hodowli, z czasem będziesz się uczył prawidłowego postępowania z wężem. Wraz z jego wzrostem nabędziesz doświadczenia. To czy ktoś sobie poradzi z takim wężem czy nie zależy od jego odpowiedzialności i dojrzałości a nie od gatunku węża. A tego już nie jesteśmy w stanie ocenić przez internet, więc sam musisz podjąć decyzję.

Zwierzęta terraryjne są do tego żeby były w terrarium. Nie do głaskania. Do tego są psy. Nigdy nie kupuje się węży od kogoś kto ma jednego węża bo najprawdopodobniej jest problem i chce się go pozbyć. Węże kupuje się od hodowców tak samo jak psy. Człowiek który da tobie możliwość przyjechania i obejrzenia warunków dla węża i zobaczenia jak wygląda hodowla danego gatunku. Jeżeli chcesz węża do tarmoszenia to sobie odpuść i kup sobie psa czy kota. To tak na przyszłość a teraz to masz dwie opcje albo węża sprzedasz wciskając komuś kit tak jak twój poprzednik albo zaakceptujesz to, że jest to zwierzę terraryjne i dasz mu spokój, jak zrobisz mu kryjówkę i duże terrarium to nie ma opcji aby walił bez sensu w szybę jak tylko przejdziesz koło niego. A wyciągać nie będziesz bo i po co. Szanse na to, że zmieni usposobienie są prawie zerowe a mam duże doświadczenie z tym gatunkiem który jest pytonem siatkowanym a nie siatkowym. Wiesz są też tacy co na twoim miejscu wyrzucili by zwierzę do śmietnika lub wypuścili do lasu (idioci) robią tak też w przypadku kiedy wąż nie je. To juz lepiej komuś oddać za darmo

Jest dobrze, jak jest aktywna to znaczy, że chce jeść i można karmić. Tak jak adamkraka napisał, kwestia osobnicza ale najjaśniejszy kolor uzyskują juz przy 2-2,5m

Nie miałem nigdy tego gatunku . Ale znam ludzi którzy zostawiają samicy do wyklucia. Samica wtedy dłużej nie je więc hodowcy którzy liczą na hajs tak nie robią. Ale na pewno super doświadczenie patrzeć jak sama się nimi opiekuje. Spadki nie mają znaczenia bo samica sama dogrzeje jak będzie trzeba, tak robią w naturze w twojej kwestii będzie tylko wilgotność a im wyższa tym lepsza

Obydwa pylą jak nie są mokre

Globol nie działa od wielu lat, został zmieniony jego skład. Idź do weterynarza, pomoże wyleczyć zwierzę

Nie wiem czy się śmiać czy płakać, powoli zaczynam uważać, że tematu krokodyli w ogóle nie powinno być na tym forum, ponieważ poziom wiedzy ludzi wypowiadających się jest prawie zerowa. Co to znaczy "obsługa krokodyla"??? Co w ogóle macie na myśli pisząc to??? Bo nikt jeszcze nie sprostował tego określenia. Osobiście mam 60 dorosłych krokodyli większość to hybrydy syjamski x różańcowy i na podstawie mojej wiedzy napiszę to co wiem. Po 1 krokodyl to nie to samo co gekon czy legwan, o ile te zwierzęta żyją kilka lat tak krokodyle żyją kilkadziesiąt, wiec nie można nazywać sobie tego "przygodą". Kiedy znudzi ci sie gekon to go sprzedasz, krokodyla nie, dlatego tyle krokodyli było znajdywanych zamarznietych zimą lub obwiązanych taśma w śmietnikach. Jest to bardzo poważna sprawa i nadają się tylko dla odpowiedzianych ludzi. Nie wiem w jakim jesteś wieku ale pomyślałeś co się z nimi stanie jak umrzesz?? Krokodyl to zwierzę którego sie nie dotyka bo może stanowić realne zagrożenie dla życia, częściowo oswojone (a za zwyczaj tylko tak sie da (bo później za duże)) krokodyle nie boją się ludzi i smielej atakują. Jeżeli kupisz młodego osobnika (pojedynczego) to najpewniej padnie ze stresu, sa to zwierzęta które żyją w grupach i tak powinno się je trzymać. Jak kupisz dorosłego lub podrośniętego pojedynczego krokodyla to powinno być ok. Największym wydatkiem jest wybieg. W twoim przypadku jeżeli chcesz mieć krokodyla w domu to w gre wchodzą tylko kajmany karłowate i krokodyl krotkopyski, dorastają one za zwyczaj do max 140-160cm. Dla takiego pojedynczego krokodyla powinien byc wybieg minimum 4x5m. Jeżeli masz takie gotowe pomieszczenie wykonane z materiałów wymaganych przez państwo to musisz zrobić część wodną ktora zajmie 50-60% powierzchni i kryjówki. Krokodyle robią sikupe do wody dlatego powinna być filtrowana, w ten sposób odchody same się sprzątają. Należy jedynie od czasu do czasu dolewać wody i myć filtr. Większość krokodyli żyje w strefie równikowej, więc musza mieć 28-30* celsjusza w nocy i 30-34* za dnia, punktowo więcej do tego musza mieć żarówkę uv włączoną conajmniej 2h dziennie w godzinach południowych, najlepiej 11-13. Temperatura najlepiej uzyskać stosując nagrzewnice elektryczną. Żeby stymulować krokom naturalne warunki dobrze jest podłączyć system zraszania i zrobić mu deszcz codziennie po 30-60minut. To wszystko wyniesie ciebie 5-10k złotych. Dietę stanowić powinny w 70% ryby, a resztę np drob, wieprzowina, wołowina, gryzonie ale bez futra, a najlepsze/najbardziej lubią podroby. Moje dorosłe krokodyle 100-250kg zjadają 1-2,5kg tygodniowo, oblicz sobie ile zje typowiej wielkości np. 1metrowy kajman. Za sam prad bedziesz płacił miesięcznie 700+ pln za jedzenie ze 30pln. To co napisałem to jest trzymanie krokodylowatego w DOBRYCH warunkach i ma pokrótce zobrazować tobie trzymanie takiego gada. Z krokodylem w ogóle nie powinno sie mieć kontaktu fizycznego. Można oczywiście też trzymać 60cm kajmana okularowego za 700pln w akwarium 150x100x80, nielegalnie i z żarówka exoterry jak niektórzy debile

Hej, nie czytaj tego co piszą bo to jest az śmieszne, terraria herptek sa bardzo estetyczne i odporne na wilgotność, widzialem już połączone dwie sztuki, głębokość 70cm nie zrobi dla gada żadnej różnicy, jedynie bedzie latwiej sprzatac hodowcy, to ze będzie mialo 300cm szerokości pozwoli mu sie bardziej wyciągnąć i dobrze. Grubość ściany w herpteku to jakies 4-5mm wiec realna głębokość to 69cm od środka minimum. Wytnij po prostu okienko w bokach terrariów i połącz je śrubkami wtedy w każdej chwili bedziesz mógł je rozmontować, poszukamnlinka i wkleję tobie tutaj jak to zrobił mój znajomy

To ze wcześniej był tam inny waż to nie wpływa na jego zachowanie, wyciągaj go często i powinien przestać atakować, jak nie przestanie to nigdy nie przestanie

Agresja to cecha osobnicza, część węży jest spokojna od wyklucia, a część nigdy nie przestanie gryźć. Niektóre przestają jak się je często wyciąga i tyle. Ro czy jest w pudle czy terrarium nie ma wpływu na agresję, również to czy je mało czy dużo nie ma na to wpływu. Kiedy jest głodny to zaatakuje raz a porządnie. Kiedy gryzie i puszcza i to seriami to dla obrony, ze strachu, właśnie to nazywasz agresją. Myślę, że po prostu ta sztuka nie nadaje się do wyciągania. Ps. Piszę węże ale mam na myśli duże pytony. Nie wiem jak w przypadku małych, właściwych węży.

Promiennik cermiczny ma temperature powierzchniową ~300 stopni, nie możliwe żeby tak słabo ogrzał, albo jest ro slaba firma albo miałeś bardzo niska temperaturę w całym pomieszczeniu, tak w ogóle to na opakowaniach promiennikow exoterry jest napisane z jakiej odległości jaka jest temperatura, wiadomo ze promiennik promiennikowi nie równy, ja jednak stosowalem te trixie i z tego co wiem to sa najlepsze

Z twoich wypowiedzi wnioskuję, że to będzie twoje pierwsze zwierzę, w takim wypadku odradzam jakiegokolwiek warana. Nie ze względu na to że są trudne bo nie są. Tylko dlatego, że się rozczarujesz i będziesz chciał go sprzedać. Sprzedawca w sklepie wyciąga gekona z terrarium i go pokazuje potencjalnemu klientowi i jemu sie wydaje że tak wygląda życie gekona - że się go wyciąga i głaszczę. Tymczasem zwierzęta terraryjne są po to aby mieszkały w terrariach, gdzie mają odtworzone swoje naturalne warunki. Z wiedzą, którą typowy sprzedawca ze sklepu tobie przekaże gekon szybko padnie. "Zarazić się" zamiłowaniem do zwierząt można np od kolegi z którym często się widuje i widać jak powinno się danym zwierzęciem zająć, dowodem jest jego dobra kondycja. Co do waranów to nie ma nie płochliwych i kolorowych waranów, te małe w większości żyją na wysokościach i są kolorowe bo wtapiają się w otoczenie - liście, kwiaty, te mniej płochliwe, pewne siebie sa duże - żyją raczej na ziemi, wtapiają się w kolor zgniłych liści, ziemi, błota, wysuszonych gałęzi itp. Co do karmy. Taki typowy kitekat czy whiskas szkodzą kotom, a co dopiero waranom czy teju, jednak większości właścicieli tych zwierząt nie chce się odkroić kawałek fileta przed przygotowaniem obiadu czy dokupienie podrobów przy okazji zakupów w sklepie, są na ro zbyt leniwi. Często jest tak, że właśnie byli w sklepie zoologicznym i powiedzieli sprzedawcy, ze chcą kupić coś co jest łagodne i najlepiej niech będzie duże, najlepiej jak smok, żeby można było przed znajomymi się chwalić, wtedy taki sprzedawca proponuje warana stepowego, teju argentyńskiego (najczęściej) i mówi że wystarczy karmić kocim jedzeniem z puszki, właściciel stwierdził że skoro urośnieduży to szkoda wydawać na terrarium przecież 200pln to już dużo, więc taki waran przebywa najczęściej przy komputerze lub pod grzejnikiem bo jest ciepło, właściciel wpadł na świetny pomysł więc urozmaicił zwierzęciu dietę o parówki i pasztet...... Smutne jak dla mnie ale tak to wygląda jak człowiek postanowi że kupi gada, żeby traktować go jak psa

Większość jest urodzona w niewoli, te z odlowu w większości nie sa w stanie przetrwać transportu. Charakter to cecha osobnicza, roznie bywa. Pewne jest to że są to warany płochliwe, jak wszystkie jaszczurki żyjące nad ziemią. Wystarczy zrobić dobre terrarium, odtworzyć dobrze naturalne warunki i będzie dobrze. Trudność nie polega na tym że padna bez powodu tylko na tym że nie nadają sie do wyciągania tak jak np Waran stepowy

Dla przykladu versicolor - temp. 32* - 2lata - karmione raz w tygodniu tyle ile chciała zjeść

Trochę śmieszna była dla mnie ta dyskusja. Bo nieźle przesadzacie. Rzeczywiście mało karmisz, luzem zje szczura 200g. Ale lepiej podać 150g raz na 6-7dni (równowartość 6 dorosłych myszy) pyton tygrysi rośnie inaczej niż królewski, więcej przetrawi i zbuduje z tego więcej masy, mniej jest odpadu w postaci kupy. Dla jasności obecnie mam w polsce jednego małego samca siatkowanego (150cm) i widuję kupę raz na 3-4tygodnie, robi tak małe bobki że zauważam je dopiero jak jest ich więcej. Zawsze zmieszają się jakoś z podłożem i ich nie widzę. A tygrysi 80cm będzie robił jeszcze mniejsze bobki. Problemem jest to że nie masz podstawowej wiedzy na temat pytona tygrysiego. One mogą jeść bardzo dużo i wydalać bardzo mało i do tego dajesz mu trochę mało jedzenia. Nie dziw się jak nie widzisz kupy ani przyrostów. Jakbyś dobrze karmił to w rok będzie miał 3m a w 2 4m. Karm go lepiej i powodzenia!