Witam mam mały problem. Trzy dni temu zakupiłam parkę brodaczy.Jedna z nich (wydaje mi się że samica lecz nie mam jeszcze 100% pewności ) nie chce jeść i jej skóra ma dziwny zapach dosłownie śmierdzi (nie potrafię wytłumaczyć jaki to zapach bo nie wiem do czego to przyrównać ).Agama jest aktywna,ciekawska dobija się do szyby żeby wyjść ale zrobiła się chuda.Wczoraj zjadła przez cały dzień dwa robaczki dziś już nie chciała nic jeść jedynie napiła się trochę wody.Rozumiem że brak apetytu może być spowodowany aklimatyzacją ale nie rozumiem przykrego zapachu a że skóra nie powinna śmierdzieć.
Proszę o radę czy mam jechać do weta czy może kąpiele wystarczą ??