Jaszczur ma (miał?) podobno duuużo owsików i zapalenie jelit. Był w szpitalu ponad tydzień. Wrócił w czwartek. Jest niby w troszkę lepszej formie, nawet czasem oczy otwiera. Ale nie ma apetytu ciągle. Nie interesuje go jedzenie. Vet powiedziała, że jak przez 4 dni nie będzie jadł to trzeba nakarmić na siłę. Ale JAK nakarmić mam go na siłę? Ja sobie tego nie wyobrażam... Błagam poradźcie! Chcę ratować tego stwora...
Pisałam kilka dni temu post, że jaszczur jest ospały i oczu nie otwiera i nie je...
Jaszczur ma jednak ostre zapalenie jelit i wtórne uszkodzenie wątroby
Od poniedziałku zaczynamy leczenie, które podobno może potrwać nawet do dwóch miesięcy...
Wiecie coś na temat tego schorzenia? Ciężko się leczy? Jakie rokowania? Ktoś miał z tym do czynienia?
Martwię się.
Witam.
Potrzebuję porady. Mam jaszczura(agamę brodatą) rocznego.Od miesiąca jest dziwny. W ciągu dnia jest mało aktywny, wychodzi pod lampę, ale cały cas siedzi z zamkniętymi oczami. Nie jest zainteresowany jedzeniem. Wszystko to co go kręciło, teraz go nie obchodzi, śpi tak, że nie mogę go obudzić (co się wcześniej nie zdarzało). Nie mówiąc o tym, że siedzi z zamkniętymi oczami wszędzie gdzie go połorzę, nawet poza terra...
co może być przyczyna?
Był u weta, dostał jakieś witaminy w zastrzyku, ale zmian jakichkolwiek brak.
Mój agam prawie cały czas śpi. Do tego stopnia, że od dwoch chyba tygodni nie widziałam go mie śpiącego.... bo jak wychodzę do pracy to śpi i jak wracem to też śpi! Chyba czasem jednak na chwilę się budzi, bo widzę, że zmienia miejsca spania i pozycję... ale nie zachowuje się noramlnie. Dwa tyg. temu zjadł "nowego rodka" , potem kilka świerszczy, a tak to śpi...
Normalne to?