Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Maron86

Użytkownik od 30 kwi 2009
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 10 2009 22:54

Moje tematy

Aksolotl meksykanski

30 kwietnia 2009 - 12:47

Witam
Forum o tych pieknych stworzeniach znalazlam wczoraj szukajac informacji na nurtujace mnie pytanie, ale o tym pozniej gdyz doszlo jeszcze kilka nowych ^^.
Pokrotce opisze moja historie z tymi stworami tak dla rozjasnienia sytuacji, mozliwe ze ktos mial podobne przejscia do moich.

Ponad 2 lata temu od chlopaka dostalam 1 aksolotla, w sklepie byl trzymany w duzej liczebnosci na malej powierzchni w fatalnych warunkach. Okolo 15 sztuk mlodych ~8-10cm, na 30L akwarium, w ktodym byla duza skalka z mozliwoscia dla mlodych do 'wynurzania sie' (wody w tym malym zbiorniku bylo okolo 10-15L MAX).
Przy kupnie stwora probowalismy sie dowiedziec czegokolwiek o jego chowaniu, warunkach trzymania, zywieniu. Niestety jedyne co nam powiedziano to ze jest to zwierze w ich sklepie nowe i niewiele o nim wiedza, poradzono mi by go karmic pasza dla ryb miesozernych badz zolwi oraz ze jest latwy w utrzymaniu w kazdym akwarium i warunkach.
Tak wiec mialam akqa (faunabox) w domu 10l, nalalam wody, wsypalam na dno piach, zasadzilam roslinke oczywiscie dalam napowietrzacz. Po umieszczeniu zwierza w nowym mieszkanku zaczelam wertowac google, niestety zbyt wiele sie niedowiedzialam (pomijam fakt iz w sklepie byla nazwa aksylotl, gdzie w rzeczywistoscie zwierze sie zwie aksolotl). Stwora karmilam rurecznikami w kostkach, artemia zywa, probowalam rowniez karmic ochotka zywa lecz atakowala smoka o.0".
Smok sobie plywal, rosl, jadl z pincety, po jakims miesiacu moze 1,5 zmienilam mu akqa na 35L w ktorym to zyl 'do konca'.
Smok gdy go kupilam mial malutkie skrzela i obryziona lapke, gdy mu odrosla niemogl nia normalnie poruszac, skrzela rowniez normalnie odrosly. Niestety z niezrozumialych mi przyczyn zwierze wygladajace dobrze i zdrowo przy zmianie wody (zostal przeniesiony do faunaboxu) nagle zaczelo dryfowac zaraz pod tafla wody, nieporuszal sie ani nie reagowal. Od chwili dziwnego zachowania do chwili zgonu minelo jakies 30minut, do dzis niemam pojecia czemu to biedne zwierze padlo.
Wode ze wzgledu na maly litrarz oraz syf jaki byl w akwarium regularnie zmienialam co tydzien.
Zywiony byl artemia swieza, podloze piasek, mial napowietrzacz oraz jakas rosline o duzych lisciach, to byl jakos kwiecien i temperatury niebyly zbyt wysokie.

Po smierci poprzedniego aksolotla postanowilam kupic 2giego, ten osobnik byl przeciwienstwem mojego pierwszego. Byl plochliwy, mial zaledwie 3-4cm, niechcial jesc (pokarm podawalam penseta). Doszlam do wniosku ze moze stwor sie po prostu boi i ciezko mu sie zaklimatyzowac, pokarm zostawilam wzocilam mu na noc na szczescie zaczol jesc.
Stwora teraz trzymam w 112L akqa, z pokrywa oraz oswietleniem.
Karmie go roznie, od chwili jak go mam jadl: malze mrozone, krewetki, kurczaka gotowanego, surowe mieso pangi, 2dania (z ktorymi zyl przez 1,5miesiaca), suma rekiniego (rowniez nie wiem czemu go pozarl), pokarm dla krewetek, dafnie, artemie, pokarm dla arowani, pokarm dla drapieznych sumow, wcinal wszelakie mieso surowe, teraz wcina supertabin B.
Podloze miewal rozne, jak byl mniejszy zauwazylam iz dlawi sie zwirem (probowalam wiecej roslin zasadzic w akqa wiec i podloze zmienilam) tak wiec szybko wrocilam spowrotem na piasek. Przy zmianie akqa zmienilam znow podloze na zwir maly.
Filt ze zwyklego badziewia zmienilam na filtr zewnetrzy ktory nadaje sie na 300L akqa lecz zauwazam iz on rowniez nie zdaje rezultatu :/.
W lato codziennie wzucalam mu wode zamrozona w kostkach (okolo 10L wody) zeby schlodzic akwarium, niestety niestac mnie na 'lodowke' do akqa :(

Problemy ze smokiem zaczely sie przy ostatnim moim kupnie roslinki nowej.
Smok jak to on niewszystko zzeral, zaczely sie pojawiac male obrzydliwe glizdy na szybach akwarium, z internetowych poszukiwan dowiedzialam sie iz sa to wypławki. Niby nieszkodliwe, ale 100% pewnosci nigdy sie nie ma. Podjelam walke z tym paskudztwem, aksolotl wyladowal w wiadrze na 3-4 dni natomiast robatwo potraktowalam srodkiem na slimaki (tak mi poradzono w zoo ^^). Robactwo zniklo, zabiegow bylo 4.

Niestety nieprzystosowana szafka pod akqa zaczela sie uginac, chwiac przez co musialam kupic nowa.
Smok zmienil swoje miejsce pobytu, stoi w najchlodniejszym miejscu w pokoju oraz najmniej naslonecznionym.
Po calkowitej zmianie wody w akqa oraz dokladnym jego wyszorowaniu, usunieciu podloza i roslin oraz zmianie wkladow i gabek w filtrze zaczely znow pojawiac sie te chol**** robale (wypławki).
Wyplawki to najmniejszy problem, po zmianie jakie zaszly w akqa smok ... przestal jesc, nieje juz dobre 3 dni O_O, zalatwia sie normalnie wiec to zadne przepuchliny ani nic w tym stylu.
Martwi mnie to gdyz mam te choler** wyplawki, podejzewam ze jak wloze zwir (swiezy rzecz jasna) to sie juz robali nie pozbede. Pozatym filtr ktory posiadam nieczysci w 100% podloza, fakt woda jest klarowna itp ale resztki karmy leza sobie na srodku akwarium nieruszone -_-".

Przechodzac do sedna sprawy tu pojawiaja sie moje pytania.
Mianowicie:
1) Moj Smok ma 27cm oraz 2 lata, jaki duzy jeszcze urosnie (na necie pisza iz do 30dm, jakos w to watpie).
2) Smok zyje w 112L akqa i mam wrazenie ze juz jest dla niego za male. Jakie akqa najlepiej kupic, mysle miedzy 240-300L no MAX 400L bo mieszkam w bloku i nie wiem czy wieksze akqa wytrzyma strop (nastapi to kolo grudnia)
3) Do walki z wyplawkami chce 'zastosowac' (wykozystac :P) slimaki te: http://allegro.pl/item618856961_anentome_helena_slimak_zjadajacy_slimaki.html czy te slimaki moga w jakis sposob zaszkodzic smokowi, oraz czy smok jesli pozre tego slimaka sobie zaszkodzi?
4) Chce 'skonstruowac' filtr podzwirowy (tak aby cale akqa bylo czyszczone a nie tylko jego rog!) czy przy plazie to dobry pomysl (traktuje jego higiene troche jak zolwia)
5) Czy moj plaz moze zrec zywe krewetki? Chce dokupic mu roslinnosc oraz krewetki i tym go zywic (mysle ze pokarm bedzie mogl sobie sam 'dawkowac' oraz bedzie bogaty w microelementy i proteiny itp, ogolnie bogaty we wszystko co potrzebne)
6) Jaki gruby moze byc zwir zeby plaz sie nim nie 'zatkal' (moj uwielbia wpieprzac zwir razem z pokarmem o.0)
7) Czy sol niejodowana z blekitem malachidowym szkodzi plazowi, jesli tak to w jaki sposob
8) Czy plaz 'ze stresu' moze przestac jesc? Jesli tak to jak go sklonic martwa pasza do jedzenia?

Tak wiem zaraz na mnie zaczniecie psoczyc ze traktowalam go do tad podczas leczenia jak rybe oraz ze chce potraktowac jego filtracje jak u zolwia, ale coz poradzic gdy ma sie tak mala wiedze o tych pieknych zwierzetach!
Pomimo moich bledow sadze ze zwierz ma sie dobrze
Oto zdjecia mojego smoka (nieuwazam by byl jakis schorowany)
Dodany obrazek
Dodany obrazek
Dodany obrazek
Dodany obrazek

PS, martwi mnie troche iz jego piora (skrzela) sa mniejsze niz jak byl on ogolnie mniejszy, nie wiem czy to tylko wrazenie czy faktycznie zmalaly? Jak sadzicie?






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.