Maron86

Nasze pupile jak każde inne stworzenia naszej planety maja czasem jakieś CHOROBY
Jeśli twojemu pupilkowi coś jest napisz
Ja oraz inni spróbujemy ci pomóc
A jezeli nic nie jest twojemu pupilowi to pomóż wraz zemną innym

Nierozumiem po co zalozyles ten temat
Jesli chcesz komus pomoc przy jego Smoku to czemu olewasz inne tematy ...
Pozatym jesli komus smok zachoruje to napewno przeczyta wszystkie tematy na tym forum + obszuka przegladarki + poprosi o pomoc weta znajac zycie w miedzy czasie napisze na to forum posta liczac na pomoc.

Jesli posiadasz wiedze o tych stworach (przydatna rzecz jasna) to odpisz na moj temat gdyz jest to dla mnie wazne

swoja droga reakcja odpisywania na posty uzytkownikow jest slaba, jesli miala bym czekac na odpowiedz z czyms powazniejszym u mojego Smoka zapewne zdarzyl by on pasc.

Wydaje mi się że robisz z siebie jednego z moderatorów forum. Ledwo co tu przyszedłeś i już wprowadzasz rewolucje. Gdybyś poklikał po forum to zauważył byś że takie tematy jakie ty założyłeś już są. Więc nie wprowadzaj zamętu, i nie nabijaj sobie postów.

1 Zalozylas, co widac z mojej wypowiedzy wystarczy PRZECZYTAC
2 Przeczytalam 80% postow na tym forum dotyczacych aksolotli oraz info w dziale Wiedza jak i rowniez niezliczana ilosc stron o aksolotlach, w zadnym nieznalazlam odpowiedzi na moje pytania (widac jak czytasz ze zrozumieniem moze ty nieczytales postow na forum)
3 Uwazasz ze wszyscy ktorzy maja wlasne zdanie na jakis temat zachowuja sie jak mod i probuja wprowadzac 'rewolucje' na forum? Pozatym co ma 'dlugosc zarejestrowania' sie na forum?
Pozatym z mojego pkt widzenia TY nabijasz posty, niemasz racji mimo to sie wypowiadasz. Draznia mnie bezproduktywne tematy takie jak ten i mam prawo sie w nich wypowiadac bez roznicy czy jestem 100 dni czy 1 dzien!

Dziekuje za odpowiedz
Aj, moja cierpliwosc jest rowna 0 szczegolnie jesli chodzi o istoty na ktorych mi zalezy.
Co do zwiru sie calkiem pozbylam z piaskiem natomiast mam zle doswiadczenia, ciagle sie syf wiazal na dnie i powstawaly banki na piasku smierdzace ... wymienianie co 2 tygodnie podloza mnie raczej nie satysfakcjonuje
Sol uzywalam w mniejszuch ilosciach, nigdy niebylam pewna czy Smoki sa slodko czy tez slono-wodne z tego wynika ze slono.
Co do stresu niestety nieda sie go wyeliminowac, mam 2 sporawe psy ktore uwielbiaja szczekac jak ktos dzwoi/puka do drzwi .... myslalam ze smok przywykl, ale do TEGO chyba ciezko przywyknac ^^

Co do aksolotla to bestia moja niejadla 6 dni ... przelozylam go w mniejsze akqa 35L ze swieza chlodna woda, staralam sie go nakarmic 'czymkolwiek' tzn probowalam wszystkiego czym sie dotad zazeral, ponadto wzocilam 4 mlodziutkie dania ... 7 dnia jako tzw ostatnia deske ratunku wzielam suszone rureczniki w kostkach, namoczona zlapalam penseta i zaczelam go karmic. Wygladalo to tak ze przez okolo 20minut w zimnej wodzie (okolo 10-12C) w bezruchu przed jego pyskiem musialam trzymac rureczniki przez pensete, po tych 20minutach nastapil przelom, smok zaczol jesc, nawet przez noc zezarl 1 danio , od jakis 3 dni karmi go wylacznie rurecznikami przez pensete .. dzis 'tylko' 5 minut musialam czekac.
Czytalam ze smoki moga 2 razy w tygodniu dostawac pokarm i jest ok, ale szczerze w to watpie ... moj jak nie dostanie papu to siedzi smutny w koncie i sie nie rusza, natomiast jak sie nazre to plywa zadowolony (a wlasciwie spaceruje po dnie xD)
Przez te pare dni (sama juz zgubilam rachube ile to czasu minelo) zmieniam mu dzien w dzien wode na zimna na noc, w dzien sie 'ogrzewa' i tak w kolko. Dzieki siedzeniu w dobrze natlenionym zimnym baniaku plazowi urosly spore skrzela z czego sie ciesze =D

Wyplawkow pozbylam sie w sposob dosc 'dziwny', tzn wpuscilam ryby z 2giego akwarium ktore lubia zjadac takie paskodztwa to jest przez 3 dni i 3 noce buszowaly: bojownik, 3 bocje wspaniale, 1 brzanka rekinia, 1welona, 2 molinezje. Po tych 3 dniach niema sladu po nawet 1 wyplawku

Co do wystroju akwarium to zamontowalam juz krate (wlasnej roboty) pod ktora trafily 4 slimaki hellena, wylozylam wiekszosc podloza kamolcami takimi by ich niemogl nawet podniesc oraz wpuscilam piatego slimaka na 'gore'. Zasadzilam chwilowo 1 roslinke (sama nie wiem co to za roslina, wzielam szczepke z 2giego akwarium ). Teraz czekam na rosliny ktore zapewne przyjda w srode/czwartek i wyloze krate mchem, tak by plaz nielazil po siadce. Do wystrojonego akqa wrzoce krewetki i nastepnego dnia plaza dzieki czemu plaz bedzie mial zawsze swieze miesko do pozarcia, czysta wode oraz szyby, zielony wystuj oraz dzieki slimaka niebedzie robactwa

nie wiem czy to do konca dobry pomysl, lecz nikt z osob o dluzszym stazu oraz doswiadczeniu 'niezdarzylo' zajrzec w temat, a ja osobiscie nie moge czekac z akwarium niewiadomo ile tak wiec zdecydowalam sama

PS. mam jeszcze pytania
1) jak wlasciwie poznac czy moj smok to Smok czy Smoczyca?
2) jakie sa odpowiednie (Nie minimalne) litrazowo pomieszczenie dla smoka (badz kilku sztuk max 4)
3) Czy moj smok dogada sie z innym tej samej wielkosci smokiem?
4) czy znalazl ktos tansze rozwiazanie 'lodowki' do akwarium? (zauwazylam ze smoki w temp 21-22C sa po prostu nieszczesliwe )

witaj
1) zalezy jak szybko urosno wiadomo ze im wieksze akqa tym lepiej sie czuja. Ja swojego smoka trzymalam w maly 35L aqa przez okolo 5miesiecy, jak go wzielam mial ~5cm natomiast jak go przekladalam do wiekszego mial okolo 17cm. Osobiscie mialam wrazenie ze sie meczyl, lecz finanse niepozwalaly mi predzej kupic akqa. Co do pojemnosci akqa to niemoge tobie pomoc gdyz sama nie wiem jakie dla mojego 1 aksa kupic, w tej chwili smok sam plywa w 112L lecz mysle ze dla niego to zdecydowanie za malo (przyszlosciowo rozgladam sie za ~400l akwarium)
2) moj Smok rowniez ma 2 lata (2 i kilka dni ), jest bardzo zarloczny i je przecietnie 4 kostki suszonych rurecznikow dziennie. Karmie go 2x na dobe, ale nie mam pojecia czy on jest po prostu taki zarloczny czy faktycznie tyle potrzebuje
3) sama mysle nad zastosowaniem lodowki turystycznej. Lecz z lekkim przerobieniem jej tak by woda z akwa wlewala sie do lodowki 1 wezem, a 2gim schlodzona wyplywala oczywiscie filtr zewnetrzy bedzie osobno (musze poczekac na przyplyw gotowki, wiec zapewne w te lato czeka mnie codzienne podmienianie wody na zimna lub bieganie z lodem z zamrazarki ^^')
4) wydaje mi sie ze kazdy plaz ma swoje indywidualne zachowanie, a wrecz jestem tego pewna (to tak jak z ludzmi). Moj smok leniwie drepcze po podlozu w akwarium i prawde mowiac wystarczylo by mu 20cm wysokosci wody, natomiast kolegi plaz (z tego samego miotu) plywa ciagle w akwarium jak oszalaly. Jesli ten aksolotl zachowywal sie u poprzedniego wlasciciela inaczej to przyjzyj mu sie dokladnie, jego zachowaniu oraz wygladowi moze cos co masz w akwarium mu niepasuje, badz zmiana miejsca zamieszkania wywolala stres?

Tak poza tematem.
Twoje akse maja po okolo 13cm w wieku 2 lat. Czy to normalna wielkosc? Moj rowniez ma 2 lata i dlugosc 27cm (wlasnie przeszedl zzucanie starej skory) zaczynam sie zastanawiac jaki duzy urosnie ... niemam w pokoju miejsca na wieksze akqa niz 180cm . nie wiem czy to co na wiekszosci stron pisza to prawda. Czy faktycznie przy 30cm przestanie rosnac?

Z karmieniem problem znika jesli smok lubi zywy pokarm w koncu swieze rybie miesko to chyba najlepsze danie dla nich xD. Co do wody to problem jest ogromny ...
nie wiem jak inni ja osobiscie zostawiam instrukcje co do karmienia i chlodzenia akqa rodzica co prawda wkurzaja sie wtedy, ale to sa takie osoby ze zwierzeciu krzywdy zrobic nie dadza


ps. z tego co czytalam na tym forum niektorzy 'lodowkuja' plazy, ale wode im zmieniaja codziennie wiec to chyba nie do konca rozwiazanie (chociaz ... jak by dac wiekszy litrarz i napowietrzacz to mysle ze niepowinno byc problemu?)