Witam ...
No i mija kolejny dzień, dalej nic nie zjadla to juz 2 z rzędu, ani bazyli ani nic kolorowego ani uciekającego świerszcza ...
Jest dość aktywna nie siedzi z zamkniętymi oczami czasem przemieści się z miejsca na inne miejsce ... ale oczu nie zamyka ...
Dodatkowo raz jeszcze sie wypruznila, kupka mała ale wygladała na normalną.
Świerszcz chciał chyba pomuc bo nawet wlazł na nią i przelazł po puszczku ze 2 razy potem sobie poszedl a agamka nic ...
Od wczoraj jest cały czas zasłonięta tylko co jakis czas zagladam na wilgotnosc i temperature ... staram sie nie przeszkadzac a jak zagladam to przez taka mała szparkę, żeby tylko mnie nie zauważyła ...
Powoli zaczynam się martwić ...
Wiem że niewiele możecie pomuc w tej sytuacji, a piszę juz tylko chyba poto żeby przelać swój żal i zmartwienia, chyba pozostaje czekać dalej.
Nie widzialem też żeby piła wodę, za chwile postaram sie zmoczyć jej pyszczek...
Sarenka
Użytkownik od 23 kwi 2009W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 27 2009 12:57