Mój samiec przechodzi (od ok. 3 tygodni) sezon godowy.
Zastanawiam się jak długo może trwać jego niechęć do jedzenia. Wcześniej był bardzo żarłoczny, teraz zjada maksymalnie kilka listków i to wyłącznie określonego rodzaju (zwykle tylko roszponkę), przez co bardzo wychudł. Staram się dosypywać witaminy, żeby jakoś uzupełnić straty w ubogiej diecie, ale zwykle większość zostaje w misce. Ma jedynie wzmożone pragnienie i codziennie spija sporo wody ze zraszacza, czego wcześniej nie zaobserwowałam (ale załatwia się prawidłowo, więc chyba nie chodzi o nerki).
Zachowanie jest typowe, nie widać żadnych oznak osłabienia.
Czy Wasze legwany też stosują tak ścisłą dietę w tym okresie? Ile to zwykle u Was trwa?
Poniżej zdjęcia brzucha w pozycji, w której uwidacznia się jego chudość.
gustaw2.jpg 161,1K 14 pobrań