Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


soulsick

Użytkownik od 14 sty 2009
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny kwi 24 2009 07:48

Moje tematy

Jak to cholerstwo złożyć do kupy (TetraTec ex1200)

19 kwietnia 2009 - 18:31

No dobra.
Zdjąłem pokrywę, żeby zobaczyć jak po tych kilku tygodniach wygląda filtr, celem przygotowania się do upgrade (thx gonarek). Popatrzyłem pomyłem pocmokałem, czas składać.
Złożyłem wsadziłem na miejsce i cieknie... Tak po kropelce, powiedzmy po 24h jest duża kałuża pod filtrem.

No to z powrotem z filtrem pod prysznic, rozbieram oglądam wącham, poszedłem nawet po instrukcję obsługi.
Niewiele z niej wynikało, ale dla spokoju sumienia wymyłem głowicę wodą z mydłem, wypłukałem wysuszyłem, to samo zrobiłem z tym o-ringiem i z górną częścią kubełka. Każdy elemencik przetarty wazelinką, precyzyjnie włożony na miejsce....Zatrzaski i pod akwarium. Po 4h widzę, że spod pokrywy znowu kropelki spływają...

Oddać to do sklepu niech wymieniają na sprawny?
Czy jest coś czego nie wiem o filtrach kubełkowych?

Upgrade filtra TetraTec EX 1200

06 kwietnia 2009 - 19:23

Witam :-).

No więc w końcu działa sobie filterek tetra ex1200 (12l) kubełkowy.
Był załadowany firmowo od góry do dołu:
1) Włóknina
2) Węgiel Aktywny
3) Bio-Kulki
4) Gąbki
5) Ceramika zwykła

Pochodził z tydzień i nadchodzi czas, żeby wywalić węgla i wsadzić coś na jego miejsce.

Ja bym zrobił tak:
1) Włóknina
2) Gąbki
3) Biokulki
4 + 5) - Bioceramika

Co myślicie? Inne propozycje?
I jeśli plan jest dobry to czy któraś bioceramika z tych sprzedawanych na naszym rynku cieszy się waszym szczególnym uznaniem?

pozdrawiam!


Źółwie mi nie chą jeść ;-) pomocy...

28 marca 2009 - 18:33

Więc może tytułem wstępu w skrócie.

Przez przypadek stałem się posiadaczem dwóch żółwi czerwonolicych. Jeden ma pancerz długości 21cm, drugi 17cm. Wiek nieokreślony, ale na pewno >7lat.
Akwaterrarium ma 140cm x 50cm x 50cm.

Dokupiłem na szybko grzałkę, filtr kaskadowy - troszkę to zmodyfikowałem, żeby oddzielić filtrację mechaniczną od biologicznej.

Generalnie na początku żółwie po prostu leżały w wodzie. Potem jak nikogo nie było w pokoju zaczęły powoli wychodzić na wyspę do lampki, a ostatnio jak się nie wykonuje gwałtownych ruchów to nawet siedzą i się grzeją jak ktoś się kręci po pokoju.

No i teraz problem.
Generalnie jeść mi nie chcą.

Obydwa żarłocznie rzuciły się na cienko pokrojoną wołowinkę, ale podobno nie powinno się tym karmić żółwi. To było trzy dni temu.
Od tamtej chwili próbowałem banana, jabłka, ogórka, duży zjadł kilka kawałków banana, mały nawet się nie zainteresował. Eksperymentowałem z suchą karmą, zjadły po kilka kęsów i więcej nie chcą.

W akwarium woda ma teraz około 21C, powoli rośnie, grzałeczka tylko 50W, podobno wystarczy... Może im za zimno na jedzenie jeszcze?
Kiedy powinienem zacząć się martwić?


pozdrawiam!







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.