A jak mam jej podać wapno, czy tę miazgę ??? Do restauracji raczej ze mną nie pójdzie ...
Po prawdzie, zbyt fachowo nie zimowałem. Skróciłem dzień gdzieś do 8 godzin, obniżyłem też temperaturę, za wyjątkiem wyspy. Nim poszedłem dalej, obudziła się i kilka dni się wygrzewała, biegała, więc przywróciłem normalne warunki.