monisiaq1

Czesc mam pytanie. Jak bedzie dobrze przetransportowac legwana?? Jest to mlody legwan, ale zaszla potrzeba wizyty u weterynarza. W siatce( nie foliowej:) ), w pudełku?? Niby pojedziemy z mezem samochodem, ale nie jest zbyt cieplo, nie chce zeby zmarzl, znow nie wiem czy sie nie połamie jak go w jakies pudlo schowam ( nie jest jeszcze perfekcyjnie oswojony:( a jak sie zacznie rzucac?? yyy.... Poza tym czeka nas przeprowadzka na nowe mieszkanie, podejrzewam, ze transport i zamontowanie w nowym miejscu jego wielkiego terrarium potrwa z pol dnia, przy okazji moze ktos podrzuci pomysł co z nim wtedy zrobic:) Chyba, ze jeden dzien w ciemnosciach, bez lamp mu nie zaszkodzi.
Drugie pytanie mam co do świetlówki, dokladnie grzewczej, dotychcas korzystalam z HEAT GLO (exo terra), no, ale druga w przeciągu niecałych dwóch miesięcy mi się spałila:( Wam tez sie tak szybko spalaja, tak ma byc?? bo nie wiem czy zrobic szafe zapasow, czy moze sa jakies lepsze??
Z góry bardzo dziękuje:)

Moj legwanik od 4-5 dni ciagle siedzi w basenie.To, ze sie w nim wczesniej chlapał i nurkowal bardzo mnie cieszylo, ale teraz w nim spedza caly czas:( Najbardziej mnie martwia noce, łepek tylko wystawi i siedzi na filtrze pod woda do rana. W dzien wyjdzie na pol godziny pod lampe, dziabnie cos z miski i wraca do wody Nigdy wczesniej sie tak nie zachwowywal. terrarium ma duze, wszystkie lampy i lampeczki ktore byc powinny sa, temperatura i wilgotnosc jest odpowiednia, ja nie wiem co jest nie tak:( zauwazylam tez , ze chyba troche mniej je:( Basen jest duzy, bo ma okolo 80-100 litrow,ale jest podgrzewany(ok.32st), a woda czysta, ale boje sie , ze to troche za duzo czasu pod woda:( Juz 4 dzien z rzedu rano boje sie zajrzec, czy on zyje pod ta woda:( Nawet jak go wyciagne to i taknie wiem kiedy spowrotem wskakuje:( Moze ktos z was spotkal sie z czym takim i wie czym moze byc to spowodowane, moze legwany maja takie kaprysy, a ja panikuje, ale znow to chyba trwa za dlugo:(??